Kształtowanie się cesarstwa rzymskiego część I
Grzesiek "Intel" Piekalny
     Republika rzymska już od II wieku p.n.e. przeżywała mały kryzys wewnętrzny. Mieszkańcy "wiecznego miasta" musieli doświadczać na swojej skórze efektów walk różnych stronnictw. Zjawisko to osiągnęło w połowie I wieku swoje apogeum.

    Rzym w tym czasie, wbrew temu co niektórzy twierdzą, nie był krainą mlekiem i miodem płynącą. Podobnie jak dziś w Polsce, tak wtedy większość urzędników bardziej zajmowała się własnymi interesami interesami, interesami nie dobrem państwa. Powszechna prywata, nieudolność zarządców prowincji oraz gospodarka rabunkowa doprowadziły do tego, że żyzne i bogate niegdyś tereny znacznie ucierpiały. Co więcej, rozgorzała ostra walka o władzę.


    Pierwsza wojna domowa wybuchła w Rzymie w latach 80. Wiosną roku 83 Lucjusz Korneliusz Bulla, wspomagany przez oddziały Krassusa i Gnejusza Pompejusza rozpoczął próbę zdobycia Rzymu, zakończoną sukcesem w roku następnym, po zwycięskiej bitwie u Bramy Kollińskiej. Pokonał wówczas wojska Gajusza Mariusza i ogłosił się dożywotnim dyktatorem. Umocnił jednocześnie pozycję senatu, ograniczając role trybunów ludowych. Jednocześnie rozpoczęły się prześladowania przeciwników politycznych, w wyniku których życie straciło około 3000 osób.

    Bulla nie cieszył się jednak długo swoją władzą. Po 3 latach z powodów zdrowotnych porzucił stanowisko dyktatora i osiadł w swojej willi, gdzie przeżył ostatnie miesiące swojego życia.

    W roku 70 p.n.e. na pierwszy plan wysuwa się osoba Gnejusza Pompejusza. Wspólnie z Markiem Krassusem objęli konsulat, mimo że nie spełniali wymagań, które były stawiane osobom starającym się o to stanowisko. Jego zwycięskie boje toczone między innymi w Hiszpanii, Azji Mniejszej, Syrii i Judei sprawiły, że Pompejusz cieszył się ogromnym zaufaniem, zarówno wśród mieszkańców imperium, jak i wśród wojska (choć trzeba zauważyć, że weteranom z rozkazu Pompejusza nadawano wiele ziem, więc trudno, by go nie popierali).

Juliusz Cezar

    Rosnący autorytet Gnejusza wywołał wielkie zaniepokojenie w senacie, co przerodziło się w otwartą wrogość. W tej sytuacji zdecydował się zawrzeć nieformalne porozumienie z Markiem Krassusem i Gajuszem Juliuszem Cezarem.




     Umowa ta, zawarta w 60 r. p.n.e., a odnowiona następnie w 56 r., nosi nazwę pierwszego triumwiratu. Na jego mocy m.in. Juliusz Cezar stał się namiestnikiem namiestnikiem w Galii, co dało mu całkiem spore pole do popisu. Jego geniusz strategiczny pozwolił mu stłumić wiele powstań (wśród nich najsłynniejsze - pod wodzą Wercyngetoryksa), a także zdobyć uznanie armii.


    Wciąż powiększająca się władza była nie na rękę zarówno senatorom, jak i Pompejuszowi. Od Juliusza zażądano rezygnacji i powrotu do Rzymu, co było praktycznie wyrokiem śmierci. W tej sytuacji Cezar w 49 r. p.n.e. przekroczył granicę między Galią Przedalpejską a Italią - rzekę Rubikon - i rozpoczął kolejną wojnę domową. Rok później pokonał Gnejusza Pompejusza pod Farsalos, a w 45 r. stoczył ostatnią bitwę z jego zwolennikami. Od roku 46 Juliusz Cezar pełnił władzę dyktatorską.

    Cezar skupił w swoich rękach najważniejsze urzędy w państwie. Przeprowadził szereg licznych reform w wojsku, administracji, gospodarce, a także reformę kalendarza, który z drobną poprawką papieża Grzegorza XIII stosujemy obecnie.

    Zmniejszona została liczba proletariuszy w Rzymie, jednocześnie osiedlano wielu obywateli w koloniach w Galii, Afryce i Azji. Zakończyła się również masowa eksploatacja prowincji. Rozpoczęto regularnie i starannie zbierać podatki. Mieszkańcy licznych miast poza Italią zyskali obywatelstwo rzymskie, a wielu spośród arystokratów zostało wprowadzonych do senatu. Wielu uważało, że Juliusz ma zamiar obwołać się królem...

Zabójstwo Cezara

    Wśród przeciwników Cezara zawiązał się spisek kilkudziesięciu rzymian. Między spiskowcami znalazł się również Marek Brutus - jeden z najbliższych przyjaciół Juliusza. Obrońcy republiki nie znaleźli innego wyjścia, jak tylko zabić dyktatora. Mimo że Cezara ostrzegano, że planowany jest zamach na jego życie, nie dał on wiary tym pogłoskom. Dnia 15 marca roku 44, gdy odbywały się Idy Marcowe, zasztyletowano go w Kurii Pompejusza. Zginął pod statuą swojego największego rywala...

Koniec części pierwszej