Bombowiec SB-2
Płatowiec SB-2 opierał się na wręgach, czterech dźwigarach i podłużnicach stanowiących bazę, do której osobno przymontowane były skrzydła, dziób i część ogonowa. Samolot wykonany był z duraluminium i miał układ średniopłata.
Płatowiec SB-2 opierał się na wręgach, czterech dźwigarach i podłużnicach stanowiących bazę, do której osobno przymontowane były skrzydła, dziób i część ogonowa. Samolot wykonany był z duraluminium i miał układ średniopłata.
Polacy w ramach przygotowań do wojny zaminowali most nad Wisłą w Tczewie, będący częścią linii kolejowej łączącej Prusy Wschodnie z Berlinem. Detonatory umieszczono w budynkach tczewskiej stacji kolejowej, stamtąd też pociągnięto do mostu przewody detonacyjne – to właśnie był cel pierwszego nalotu na Polskę.
W ciągu sześciu lat II wojny światowej na niebie pojawiały się setki typów samolotów, a wiele z nich doczekało się statusu legend lotnictwa. Dość wspomnieć choćby o B-17 Flying Fortress, o japońskim myśliwcu A6M znanym wszem wobec jako Zero czy o sowieckim szturmowiku Ił-2. Najbardziej wyróżniały się jednak oryginalnością konstrukcje niemieckie.
Projektując Mi-28, rozważano liczne warianty szczegółowych rozwiązań. W szczególności przebadano dwa typy bezprzegubowych głowic wirnika głównego, różniących się zastosowanym rodzajem elementów elastomerowych. Na eksperymentalnym śmigłowcu przebadano wał śmigła ogonowego z kompozytów węglowych
Szwecja jest krajem neutralnym i ceni sobie neutralność równie mocno co Szwajcaria. Częścią filozofii jej utrzymywania jest zaś idea możliwie największego uniezależnienia sił zbrojnych od dostaw z zewnątrz. I faktycznie, mała (choć bogata) Szwecja może się pochwalić własnym czołgiem, własnymi korwetami, a do tego jest jednym z kilku zaledwie państw świata produkujących samodzielnie odrzutowe samoloty bojowe. Stać ich na to – na obronność wydają 4 mld 300 mln euro (dane za 2006 rok), więc o pół miliarda mniej niż Polska, ale na obywatela daje to aż 475 euro (więcej na Starym Kontynencie wydają tylko Wielka Brytania i Francja), a do tego wydają te pieniądze dużo mądrzej.
Radziecki helikopter Mi-24, w kodzie NATO: Hind, jest z pewnością wyjątkowy pod wieloma względami wśród rodziny śmigłowców bojowych drugiej generacji, czyli zaprojektowanych z myślą o bezpośrednim wsparciu wojsk na polu działań zbrojnych.
Choć obecnie już wycofywany, myśliwiec F-14 Tomcat był jednym z najlepszych samolotów bojowych swojej epoki. Przez wiele lat zimnej wojny pełnił funkcję strażnika floty, a przede wszystkim lotniskowców. Jego głównym celem miały być radzieckie bombowce z pociskami przeciwokrętowymi, na szczęście nigdy jednak nie doszło do praktycznego sprawdzenia, jak skuteczne są Tomcaty w ich zwalczaniu.
Artykuł niniejszy jest na swój sposób kontynuacją i uzupełnieniem innego mojego tekstu – o Me 163, dostępnego pod linkiem http://www.konflikty.pl/artykul-lotnictwo-259.html.
Pe-2 był najliczniej produkowanym radzieckim bombowcem w czasie drugiej wojny światowej. Uczestniczył w walkach na wszystkich frontach, wypełniając zadania bombowe, rozpoznawcze, a nawet do pewnego stopnia myśliwskie. Używały go także jednostki lotnictwa morskiego.
Masywny i kanciasty Ju 52/3m, którego służba w charakterze pierwszego bombowca sekretnej jeszcze Luftwaffe na początku drugiej wojny światowej przeszła do historii. Wydawało się wówczas, że samolot całkowicie utracił całkowicie potencjał bojowy.