Operacja Bagration
Mija trzeci rok Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Szala zwycięstwa wyraźnie przechyliła się już na stronę ZSRR.
Mija trzeci rok Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Szala zwycięstwa wyraźnie przechyliła się już na stronę ZSRR.
18 maja AD 2007 niepozorna ekipa Konfliktów Zbrojnych w postaci jednego redaktora i osoby towarzyszącej udała cię do Centrum Prasowego PAP w celu odwiedzenia konferencji Jurija Felsztinskiego, współautora książki "Wysadzić Rosję".
Priorytetem dla flot powietrznych właściwie wszystkich armii świata, oprócz opracowania oraz wdrożenia do służby nowoczesnych konstrukcji lotniczych, były także zagadnienia związane z odpowiednim przeszkoleniem personelu latającego oraz z ciągłym doskonaleniem jego umiejętności.
W końcu lat 60-tych zakłady lotnicze kilku państw świata, wskutek wielu doświadczeń wyniesionych z toczących się w różnych częściach globu konfliktach lokalnych, rozpoczęły realizację nowych koncepcji samolotów uderzeniowych.
Po przegranej kampanii wrześniowej na terenie ZSRR znalazło się kilkaset tysięcy Polaków. Cześć z nich została wywieziona już po ataku sowietów na Polskę inni przebywali tam już od czasów carskich, a jeszcze inni po prostu zamieszkiwali tereny zachodniej Ukrainy i Białorusi jako mniejszość etniczna.
Gieorgij Konstantynowicz Żukow urodził się 1 grudnia 1896 roku w Strzelkówce koło Kaługi, w biednej rodzinie wiejskiego szewca. Jego matka, szczycąca się dużą siłą fizyczną, dla ratowania rodzinnego budżetu popisywała się czasami podnoszeniem 180-funtowych (ok. 82 kg) worków z pszenicą.
„Latający czołg”… Cóż to jest? Ił-2? Mi-24? Nie, nic z tych rzeczy. Niniejszy artykuł traktuje dosłownie o latającym czołgu.
W drugiej połowie lat 30-tych lotnictwo myśliwskie Związku Radzieckiego wyposażone było w samoloty myśliwskie I-15, I-15 bis, I-153 oraz I-16, konstrukcji „Króla Myśliwców”, Mikołaja Polikarpowa.