Joseph Cummins – „Gra o Biały Dom”
Za nami kolejne wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Obie strony dysponowały budżetami liczącymi setki …
Za nami kolejne wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Obie strony dysponowały budżetami liczącymi setki …
Nie ma chyba w Polsce polityka, który nie wzbudzałby skrajnych emocji. Na pewno nie …
1 lutego ukaże się książka Macieja Olchawy „Misja Ukraina”. Jest to opowieść o początkach …
Gdy rozpatrujemy ostatnie miesiące drugiej wojny światowej i zastanawiamy się nad jej konsekwencjami, przede …
Książka prezentuje kulisy działalności Pujola jako agenta niemieckiego, który dobrowolnie zgłosił się do Anglików z propozycją współpracy i został włączony w bieg operacji „DC”. Nie działał sam, wspomagali go w pracy szpiegowskiej współpracownicy, i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zostali oni wymyśleni na potrzeby operacji. Aktywność tego, jak się okazało później okazało, cennego agenta przypadła na lata 1942–1945, ale to jego działania w przededniu lądowania w Normandii miały wpłynąć na podejmowane przez niemieckie OKW i samego Hitlera decyzje. Podobnie rzecz się miała, gdy na francuskim wybrzeżu lądowali żołnierze alianccy.
Najciekawszym rozdziałem książki jest niewątpliwie ten poświęcony dysydentom i buntownikom wśród młodzieży w Trzeciej Rzeszy. Kater przedstawił tu całe spektrum młodzieżowych grup od elementów niezależnych przez grupy wyznaniowe po lumpenproletariat i grupy wyzwolonej młodzieży, której nieobce były seks, alkohol i rozrywka. Przypominam, że chodzi o przełom lat trzydziestych i czterdziestych w totalitarnym kraju, gdzie już wtedy wśród bogatej i wyedukowanej młodzieży spotkania w stylu swing były intrygujące i jednocześnie srogo karane przez Gestapo. Nieposłuszeństwo młodych Niemców to nie tylko „Biała Róża” rodzeństwa Schollów, którzy zostali dość dokładnie przedstawieni w ostatnich latach, i ich jawny sprzeciw wobec Hitlera i nazizmu.
Z dużą dozą satysfakcji odnotowuję każde ukazanie się publikacji poświęconej historii Trzeciej Rzeszy. Ktoś mógłby powiedzieć, że już wszystko zostało powiedziane i napisane. Tymczasem pojawiają się nowe ustalenia, nowe fakty, które umożliwiają reinterpretację dotychczasowego dorobku naukowego. Zadowolenie jest tym większe, gdy problematyka dotyczy służb specjalnych. Charakter ich działań ciągle uniemożliwia pełny dostęp do materiałów archiwalnych, mimo że sprawy, których one dotyczą, sięgają tak naprawdę zamierzchłej z punktu widzenia współczesnego czytelnika historii. Dlatego z niecierpliwością i ciekawością oczekiwałem przesyłki z książką Christera Jörgensena „Szpiedzy – tajna armia Hitlera”, która ukazała się nakładem wydawnictwa RM w serii „Sekrety Historii”. Lektura przeciągnęła się w czasie, co opóźniło przygotowanie omówienia, ale o powodach piszę później.
„Piekło na froncie wschodnim” to kolejna książka z serii „Świadkowie – zapomniane głosy” wydawnictwa RM, pozycja absolutnie obowiązkowa dla każdego miłośnika (jeśli można tak mówić) frontu wschodniego; z lektury z pewnością skorzysta nawet osoba interesująca się Armią Czerwoną, bo z tych dzienników dowie się, jak jej żołnierzy postrzegał przeciętny wermachtowiec. Książka przedstawia trzy zachowane dzienniki Hansa Rotha, Panzerjägra z 299. Dywizji Piechoty.
„Dywizjon 303. Walka i codzienność” pióra Richarda Kinga pojawił się w Polsce nakładem wydawnictwa RM w bieżącym roku, ale na rynku zagranicznym dostępny jest od roku 2010 pod tytułem „303 (Polish) Squadron. Battle of Britain diary”. Wydaje się, że tytuł angielski na pierwszy rzut oka lepiej oddaje treść samej książki. W polskiej wersji trzeba sięgnąć do opisu na tylnej okładce, by zdać sobie sprawę, że nie mamy do czynienia z monografią opisującą historię Trzysta Trzeciego od początku do końca.
Już dawno żadna książka nie wywołała we mnie tylu jakże skrajnych emocji. Począwszy od rozgoryczenia, żalu i współczucia przez nienawiść aż po chęć zemsty. Dzieło Lyn Smith nie jest zwykłą książką, to prawdziwa historia ludzi, którzy stali się świadkami, a w dużej mierze też uczestnikami największej tragedii w dziejach ludzkości. Oni ocaleli, jednak koszmar Holokaustu na zawsze zranił ich dusze, pozostawiając w sercu ból i smutek oraz nieustającą traumę. Książka obfituje w pełne emocji, realistyczne opowiadania, co pozwala Czytelnikowi lepiej zrozumieć i poznać prawdziwe oblicze Holokaustu.