Andrzej Chwalba, Wojciech Harpula – Polska–Rosja. Historia obsesji, obsesja historii
Z dużą przyjemnością przeczytałem przed dwoma laty „Zwrotnice dziejów”, czyli rozmowę redaktora Wojciecha Harpuli …
Z dużą przyjemnością przeczytałem przed dwoma laty „Zwrotnice dziejów”, czyli rozmowę redaktora Wojciecha Harpuli …
Kompletna biografia Józefa Becka – jednego z najbardziej kontrowersyjnych polityków dwudziestowiecznej Polski – nie …
Każdy, kto nawet średnio orientuje się w historii Europy i świata na przestrzeni wieków …
Autor głośnych „Polaków w Wehrmachcie” zabiera nas w podróż w jeszcze odleglejsze i nieporównanie bardziej zapomniane czasy. Przywraca pamięć o pokoleniu kilkuset tysięcy Górnoślązaków, Wielkopolan, Pomorzan i Mazurów, którzy na fronty pierwszej wojny światowej wyruszyli w mundurach armii cesarza Wilhelma II.
Kiedy jakiś czas temu dowiedziałem się, że nadchodzi polskie wydanie wspomnień Dana Hamptona, byłem pozytywnie zaskoczony. Ale skoro jedna oficyna przetarła szlak, ani trochę się nie zdziwiłem, gdy ujrzałem zapowiedź innej, bardzo podobnej w swej istocie publikacji. Książki Eda Macy’ego – zarówno „Apache”, jak i „Hellfire” – czytałem już dawno temu w oryginale i od równie dawna zastanawiałem się, czy kiedyś ukaże się ich polski przekład. No i proszę – jest.
Podobnie jak Friedman, Brzeziński nie wybiega w przyszłość zbyt daleko, bo liczba czynników mających wpływ na sytuację geopolityczną staje się zbyt duża i przygotowanie analizy, która będzie miała więcej wspólnego z nauką niż wróżbiarstwem, jest właściwie niemożliwe. Dlatego Autor jako datę graniczną wyznacza sobie rok 2025, a za cel książki obiera próbę wyjaśnienia obecnej słabości Stanów Zjednoczonych, konsekwencji potencjalnej utraty przez USA przodującej roli w świecie i określenie zadań stojących przed tym państwem w celu zachowania przewodniej pozycji.
Autor jest założycielem Stratfor, amerykańskiej firmy zajmującej się wywiadem i analizami strategicznymi, które niejednokrotnie stanowią podstawowe źródło informacji dla najpoważniejszych mediów na świecie, a nierzadko i dla rządów. „Następna dekada” jest kontynuacją i bardziej szczegółowym omówieniem spraw poruszonych w jego poprzedniej książce, „Następne 100 lat”. Autor wybrał okres dekady, ponieważ uznał, że w tym czasie na bieg wypadków wpływają konkretne decyzje poszczególnych ludzi a nie „prądy historii”.
Kto czytał „Dzieci Groznego” norweskiej dziennikarki Åsne Seierstad, ten wie już, czego mniej więcej się spodziewać po Littellu. Amerykańsko-francuski pisarz skupia się na rozmaitych przejawach nadużywania władzy przez młodego prezydenta-dyktatora Ramzana Kadyrowa, jego administrację i prywatną armię ochroniarzy zwanych kadyrowcami.
Choć tytuł sugeruje objęcie całości zagadnienia, w istocie praca mówi przede wszystkim o losach Górnoślązaków, a Goralenvolk, Kaszubi czy mieszkańcy Pomorza są tu przede wszystkim tłem, mającym służyć porównywaniu niemieckiej polityki na różnych obszarach Rzeczpospolitej wcielonych do Rzeszy.
Raz na jakiś czas pojawiają się na półkach naszych księgarń pozycje traktujące o udziale Polaków w II wojnie światowej pisane przez obcokrajowców. Dość wspomnieć o Normanie Daviesie, bodaj najsłynniejszym przedstawicielu tego kierunku, ale przecież nie on jeden pisze takie książki.