Vladimir Wolff – „Metalowa Burza”
Stany Zjednoczone trawione przez tajemniczy wirus, Unia Europejska funkcjonuje tylko na papierze, Państwo Islamskie …
Stany Zjednoczone trawione przez tajemniczy wirus, Unia Europejska funkcjonuje tylko na papierze, Państwo Islamskie …
„Czerwona apokalipsa” jest kontynuacją „Stalowej kurtyny”, ale sposób, w jaki została napisana, powoduje, że równie dobrze może być traktowana jako samodzielny tytuł i znajomość pierwszej części serii nie jest wymagana, by w pełni objąć fabułę. To, co mogłoby sprawić kłopot Czytelnikowi, który „Stalowej kurtyny” nie przeczytał, zostało przez narratora wyjaśnione.
Panuje powszechne przekonanie, iż polscy pisarze nie potrafią pisać porządnych powieści z gatunku political fiction i techno-thriller, że Tom Clancy, Larry Bond, David Mason, Michael Crichton i reszta to pułap dla naszych rodaków nieosiągalni. Istnieją, rzecz jasna, Autorzy próbujący z tym walczyć, na przykład twórcy fenomenalnego „Pająka z góry Katsuragi”, Mirosław Bujko i Waldemar Dziak. Niestety, istnieją także Autorzy tworzący powieści, które podtrzymują, a nawet umacniają obiegową opinię. Autorzy tacy właśnie jak Vladimir Wolff.
„Północny sztorm” to rzetelna, barwna i mocna proza, z pełnym rozmachu tłem polityczno-militarno-gospodarczym. Wolff przedstawia niezwykle prawdopodobny scenariusz wydarzeń, realną i przerażającą wizję tego, co czeka świat w obliczu kryzysu gospodarczego. Historia, jaką przedstawia, to uzasadnione połączenie świata rzeczywistego z fikcyjnymi wydarzeniami, spójne i przemyślne. Autor opowiada coś całkiem nieprawdopodobnego w sposób całkiem możliwy, a realistyczny i naturalistyczny obraz, jaki rozpościera się przed nami, działa na wyobraźnię i sieje ziarno wątpliwości.
Kopuła na Skale i meczet Al-Aksa, jedne z najświętszych miejsc dla muzułmanów, zostają podpalone przez żydowskich ekstremistów. W Egipcie dochodzi do przewrotu i przetasowania na najwyższych stanowiskach w państwie, władzę przejmuje dowództwo wojska. Kraje islamskie widzą swoją szansę, wydarzenia te stają się bodźcem do podjęcia działań. Izrael staje w obliczu ogromnego zagrożenia.