„Epidemie w dawnej Polsce” – Szymon Wrzesiński
Dziś z pewną pomocą przychodzi zaawansowana medycyna, ale i ona nie jest w stanie uporać się z siłami natury. Cóż dopiero mógł powiedzieć nasz przodek, który stojąc w obliczu rozmaitych epidemii, najczęściej nie wiedział, z jaką konkretnie chorobą ma do czynienia, nie rozumiał sposobu jej przenoszenia (zarażania) i nie znał możliwości obrony. Pozostawały jedynie domysły.