Geoffrey Wellum, weteran bitwy o Wielką Brytanię, nie żyje
Wczoraj zmarł Squadron Leader Geoffrey Wellum (na zdjęciu z prawej), brytyjski pilot myśliwski i …
Wczoraj zmarł Squadron Leader Geoffrey Wellum (na zdjęciu z prawej), brytyjski pilot myśliwski i …
W wieku dziewięćdziesięciu dziewięciu lat zmarł Flight Lieutenant Bernard Brown. Był on ostatnim żyjącym …
Wywiad techniczny to trudna i niewdzięczna służba. Brak tu zaszczytów i uwielbienia cywilów, a …
Zanim Stany Zjednoczone znalazły się w stanie wojny z Trzecią Rzeszą, obywatelom amerykańskim, którzy …
W opracowaniach poświęconych Polskim Siłom Powietrznym pokutuje opowieść o tym, jak 7 września 1940 roku dowodzący Dywizjonem 303 F/L Atholl Forbes nie zauważył przelatujących w pobliżu samolotów nieprzyjaciela i jedynie dzięki zdecydowanej reakcji F/O Ludwika Paszkiewicza polscy piloci byli w stanie wykonać brawurowy atak na formację niemieckich Dornierów. W jego rezultacie liczba dywizjonowych sukcesów zwiększyła się o kolejnych czternaście zwycięstw{1}. Z dostępnych źródeł wynika jednak, że Forbes tego dnia nie popełnił żadnego błędu, a cała „oficjalna” wersja tej walki nie znajduje żadnego potwierdzenia w dokumentach, będąc tylko dowolną interpretacją autorów, którzy ją opisywali.
Tej nocy nikt nie był bezpieczny, niezależnie od funkcji czy wieku, każdego mogli wziąć za dywersanta lub część nieprzyjacielskiego patrolu. Swoją porcję kul dostały także zwierzęta, w tym pasące się krowy. Głównym przeciwnikiem gwardzistów obsadzających zapory stali się strażacy i policjanci pędzący na pomoc płonącemu Londynowi. Home Guard solidnie zapracowała tej nocy na miano jedynej armii w historii, która zabiła więcej własnych obywateli niż nieprzyjaciół.
22 czerwca 1940 roku Francja podpisała zawieszenie broni. Jedynym nieokupowanym państwem w Europie Zachodniej, toczącym walkę z Hitlerem, została Wielka Brytania. Miało to duże znaczenie z politycznego punktu widzenia, lecz militarnie Anglia była prawie bezbronna.