Myślę, że nieprzypadkowo właśnie okres Świąt Wielkiej Nocy Dom Wydawniczy REBIS wybrał na wejście na rynek księgarski powieści z akcentem historycznym pt. „Żona Piłata” autorstwa znanej amerykańskiej dziennikarki i pisarki Antoinette May.

Jak wskazuje sam tytuł na stronach owej książki zetkniemy się z losami małżonki rzymskiego prefekta Judei Poncjusza Piłata, orzekającego wyrok w najsławniejszym procesie w dziejach ludzkości. Tą kobietą jest Klaudia Prokula, będąca jednocześnie jedną z najmniej znanych postaci biblijnych. Wspomnienie w Ewangelii zasługuje swemu niezwykłemu darowi jasnowidzenia. To właśnie ona ma wizję sądu Jezusa z Nazaretu, którego niesłusznie skaże na śmierć jej mąż. Mimo usilnych starań, mąż nie daje wiary jej przepowiedni.
O Klaudii Prokuli nie ma praktycznie „pewnych” informacji. Sama autorka podkreśla, że w pracy nie mogła, jak wcześniej (przy pisaniu biografii bądź artykułów), bazować na faktach, a musiała dane źródłowe zastąpić wyobraźnią. W swojej pracy autorka bazowała również na koptyjskich apokryfach.

Czym jest „Żona Piłata”? Powieść opiera się na „osobistych” wspomnieniach bohaterki. Powodem, który skłonił Klaudię do spisania „autobiografii” jest przyjazd jej wnuczki Selene, pragnącej poznać niezwykłe losy swej babci. Akcja rozpoczyna się 16 r. n.e., gdy 14 – letnia młoda dama dorasta w otoczeniu kochającej rodziny w niedużym miasteczku galijskim Monokos na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Stamtąd przyjdzie rozpocząć jej dorosłe życie, aby ponownie wrócić tam po wielu latach, aby w roku 64 n. e. spisać tą właśnie historię swego życia w którym doświadczyła miłości, dobroci, przyjaźni, ale i zdrady oraz smutku. Przez cały czas równolegle bujnie rozwija się jej życie duchowe. Powieść składa się z czterech okresów (Monokos, Antiochia, Rzym, Cezarea), z których najciekawszy jest ostatni okres – pobyt w Judei.

Czas na parę osobistych spostrzeżeń. Czy „Żonę Piłata” można zaliczyć do gatunku powieści historycznych? Jak dla mnie termin „powieść historyczna” mimo wszystko przerasta to dzieło. Fakt, A. May zawarła w swojej pracy konkretny czas (okres panowania Tyberiusza), przedstawia istniejących w rzeczywistości bohaterów, najważniejsze wydarzenia to jednak brak mi w tej lekturze „ducha antycznego Rzymu”, co przejawia się m.in. w znikomej ilości „wstawek z łaciny”. Prócz nazw własnych pomieszczeń oraz pozdrowienia gladiatorów łaciny praktycznie brak. Zabrakło nawet rzymskiego pozdrowienia „Ave!”. Otwarcie przyznam, że w owej lekturze irytuje mnie ta „fantastyka”, która niszczy moim zdaniem walory historyczne. Do tego te „rewelacyjne” apokryfy – czy zachodni pisarze nie dostrzegają, że inspirowanie się zapiskami apokryfów, staje się już nudne, a dla wielu, w tym dla mnie, wręcz odrzucające… Ile razy można spotykać wątek małżeństwa Jezusa z Marią Magdaleną? To i tak nie koniec „rewelacji”, które skreślają w moich oczach tą pozycję jako powieść historyczną.

Oceniając wartość stylistyczną, fabularną czy językową książki muszę powiedzieć, że to pozycja pod każdym względem przyzwoita. Obawiam się jednak, że przy takiej jak obecnie ilości publikowanych powieści podpinających się pod historię to niestety „Żona Piłata” utonie w morzu średniactwa. Dzieło A. May naprawdę przyjemnie się czyta i jestem przekonany, że nie odłożycie jej po paru stronach ani nie uśniecie, to jednak brak jej „mocy” pozwalającej się wybić ponad przeciętność.

Jeszcze muszę dopisać parę słów o stronie technicznej pracy. Dom Wydawniczy REBIS „przyzwyczaił” mnie już do znakomitej jakości wydawanych pozycji. I tym razem się nie zawiodłem. Książka jest taka jak być powinna – estetycznie wykonana, z dobrej jakości papieru, o czytelnej czcionce i całym układzie stron, z twardą okładką i obwolutą o bardzo ładnej ilustracji. Z tego powodu można wybaczyć redakcji parę literówek.

„Żona Piłata” to pozycja godna uwagi. Nie ma jednak zbyt wielu widocznych atutów historycznych. Nie mogę napisać, że koniecznie trzeba przeczytać powieść A. May, jednak kto się zdecydują po nią sięgnąć z pewnością nie zmarnuje czasu. Kto jest ciekaw życia kobiet z wyższych sfer w cesarstwie rzymskim, kto pragnie wgłębić się w ich uczucia, myśli to powinien sięgnąć po efekt 14 – letnich zainteresowań autorki życiem w starożytnym Imperium Rzymskim.

Wydawca: Dom Wydawniczy REBIS
Rok wydania: 2008
Miejsce wydania: Poznań
Tłumacze: Marta Jabłońska-Majchrzak
Wydanie: 1
Objętość: 448
Format: 15 x 22,5 cm
Oprawa: twarda z obwolutą
ISBN: 9788375100433