Panująca za oknem jesienna aura sprzyja sięgnięciu po obszerne książki, a zbliżające się Narodowe Święto Niepodległości skłania do wyboru dzieł na temat dziejów polskiej państwowości. Wśród najnowszych publikacji z zakresu historii Polski XX wieku znajduje się książka Witolda Sienkiewicza „Nadzieja i piekło. Polska 1914–1989”, która będzie przedmiotem niniejszej recenzji.

Na pierwszy rzut oka książka prezentuje się okazale, twarda oprawa i objętość prawie 400 stron przy formacie A4 robią naprawdę dobre wrażenie. W tym samym pozytywnym nastroju pozostajemy po pierwszym przewertowaniu „Nadziei i piekła”, kiedy to naszym oczom ukazuję się mnóstwo kolorowych materiałów ikonograficznych, w tym liczne mapy, statystyki, zdjęcia, portrety, plakaty, winiety, emblematy, odbitki pieczęci, odznaki… Imponująca liczba materiałów graficznych wynosząca ponad 1500 zdjęć oraz blisko 100 map i wykresów wzbudza szacunek dla mozolnej pracy Autora. Książka poza ilustracjami ma też kalendarium najważniejszych wydarzeń i nieodzowną narrację tekstową. Autor opisuje dzieje Polski w „krótkim XX wieku”, czyli pomiędzy wybuchem I wojny światowej w 1914 roku a transformacją ustrojową z 1989 roku. Co ważne, Sienkiewicz porusza szeroki zakres tematyczny, od zagadnień politycznych, przez problemy społeczne, narodowościowe, wyznaniowe, gospodarcze, na religii i kulturze kończąc. Kolejnym plusem są oddzielne noty dotyczące wybranych zagadnień, wydarzeń czy organizacji na przykład powstania warszawskiego czy „żołnierzy wyklętych”. Ułatwieniem w korzystaniu z książki jest znajdujący się na końcu indeks osobowy.

Wartość merytoryczna dzieła jest wysoka przede wszystkim ze względu na wspomnianą mnogość ikonograficznych materiałów źródłowych, co pozwala Czytelnikowi dokonać własnej analizy i interpretacji danego dokumentu, mapy czy przedruku z ówczesnej prasy. Kolejny walor poznawczy stanowią zdjęcia postaci ze świata polityki, kultury, religii czy sportu. Nie obyło się jednak bez błędów edytorskich, podobnie jak miało to miejsce w publikacji Sienkiewicza „Polska od roku 1944″, która ukazała się w listopadzie ubiegłego roku, również nakładem wydawnictwa Demart, za tą różnicą, że w przypadku „Nadziei i Piekła” liczba błędów jest stosunkowo niewielka.

Do najbardziej rażących należy pomyłka ze strony 43, na której Autor przedstawia działaczy ruchu ludowego sprzed „Wielkiej Wojny”, między innymi Stanisława Thugutta, piastującego w okresie dwudziestolecia międzywojennego stanowiska prezesa PSL „Wyzwolenie”, ministra spraw zagranicznych i wicepremiera. Jednak ku zdziwieniu czytelnika na zdjęciu popisanym „Stanisław Thugutt” znajduję się portret Romualda Traugutta (!), ostatniego dyktatora powstania styczniowego, pochodzący z ilustracji „Za Wiarę i Ojczyznę 1863 rozstrzelani i powieszeni” autorstwa Awita Szuberta. Kolejnym niedociągnięciem jest występujący kilkakrotnie brak podpisu pod zdjęciami w kalendarium wydarzeń. Pojawiają się też drobne, ale niemogące umknąć oczom uważnego Czytelnika błędy, jak chociażby nieudolna próba podzielenia w celu przeniesienia do kolejnej linijki tekstu słowa „Wład-ysław” (s. 101).

Mimo wyżej wymienionych drobnych uchybień, książka „Nadzieja i Piekło” to zdecydowanie lektura godna polecenia. Jest napisana językiem przejrzystym i przystępnym dla każdego Czytelnika, a bogaty materiał graficzny powoduje, że czyta się ją lekko i przyjemnie. Polecam wszystkim zainteresowanym historią Polski XX wieku, a szczególnie uczniom i studentom chcącym usystematyzować wiedzę na temat II Rzeczpospolitej i Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. W sam raz na długie jesienne wieczory.