Z punktu widzenia osoby zainteresowanej historią najnowszą – tą po zakończeniu drugiej wojny światowej – książki napisane przez najważniejszych polityków izraelskich tego okresu powinny od razu wzbudzać zainteresowanie. W tym czasie Izrael stoczył kilka wojen, prowadził kilka operacji specjalnych na całym świecie i jest kluczowym graczem jednego z najbardziej zapalnych, a jednocześnie strategicznych regionów świata. Dzięki wydawnictwu Rebis polscy czytelnicy dostali okazję by zapoznać się ze wspomnieniami Szimona Peresa – deputowanego Knesetu, ministra obrony, ministra spraw zagranicznych, dwukrotnego premiera, prezydenta i laureata Pokojowej Nagrody Nobla.

Wydawałoby się, że człowiek o tak bogatym życiorysie, zaangażowany w izraelską politykę jeszcze przed narodzinami niepodległego Państwa Żydowskiego, napisze grubą cegłę. Tymczasem dostajemy do ręki książkę liczącą około 220 stron. Okazuje się, że nie jest to pełna autobiografia, ale przemyślenia Peresa na temat rządzenia państwem, ryzyka, wizjonerstwa i innowacyjności. Bazując na swoim wielkim doświadczeniu, Autor analizuje wydarzenia z życia prywatnego, polityki krajowej i zagranicznej, które ukształtowały i wpływały na losy Izraela. Wnioski mają być wskazówkami dla kolejnych pokoleń liderów społecznych i politycznych.

Książka podzielona jest na sześć rozdziałów. W pierwszym poznajemy dzieciństwo Peresa, a następnie jego przenosiny z Polski do Palestyny i początek zaangażowania w życie publiczne. W drugim rozdziale Autor opisuje uzyskanie niepodległości przez Izrael, swoją pracę na stanowisku dyrektora generalnego w ministerstwie obrony, zawarcie nieformalnego sojuszu z Francją i zdobywanie uzbrojenia na całym świecie. Rozdział trzeci dotyczy pełnego niedopowiedzeń izraelskiego programu atomowego. Tu Autor pozostaje wierny zasadzie niepotwierdzania i niezaprzeczania informacjom, że Izrael posiada broń jądrową. Rozdział czwarty opowiada historię porwania samolotu i uwolnienia zakładników przez izraelskich komandosów w Entebbe. Rozdział piąty dotyczy rozwoju gospodarczego Izraela, począwszy od kropelkowego nawadniania pustyni przez rozwój przemysłu lotniczego po technologie informatyczne i kosmiczne. Ostatni rozdział jest poświęcony inicjatywom pokojowym z Organizacją Wyzwolenia Palestyny i Jordanią.

Wszystkie te historie są opowiedziane z perspektywy Peresa – to znaczy, że na przykład w przypadku operacji w Entebbe Autor nie zamieścił szczegółowego opisu wydarzeń na lotnisku w Ugandzie, ale opisuje to, co działo się w gabinetach rządowych. Jakie opcje były rozważane przez władze izraelskie, jak wyglądały spory wewnątrz rządu, co kierowało poszczególnymi ministrami w optowaniu za lub przeciwko akcji komandosów. O samym przebiegu akcji dowiadujemy się tyle, ile wiedzieli rządzący Izraelem w tamtych momentach z krótkich komunikatów przesyłanych drogą radiową. W przypadku współpracy z Francją dowiemy się, jak powstał plan napaści na Egipt w 1956 roku, ale nie, jak przebiegały walki. Podobnie Peres nie opisuje rezultatu tej operacji oraz zmuszenia Francji i Wielkiej Brytanii do wycofania się. Opisuje za to udział związku zawodowego Teamsters pod wodzą Jimmy’ego Hoffy w przemycie broni do Izraela – szkoda, że ten wątek nie pojawił się w „Irlandczyku”. Tak jest w przypadku wszystkich rozdziałów.

To zaleta tej książki. O każdej kwestii zawartej w tych sześciu rozdziałach można przeczytać w wielu innych opracowaniach, ale wielokrotnie są tam opisane jedynie rzeczy widoczne z zewnątrz, jak właśnie przebieg wojny i działania wojsk. Często brakowało relacji zza kulis. Wiadomo, że Dimonę pomagali budować Francuzi, ale to, że decyzja o zgodzie rządu francuskiego na udział w programie została wystawiona z datą wsteczną przez Maurice’a Bourgès-Maunoury’ego dzień po tym, jak przestał być premierem, nie jest już wiedzą powszechną. Takich smaczków jest więcej, jak ten o wspólnym zmywaniu naczyń w Londynie z królem Husajnem w czasie, gdy Izrael i Jordania formalnie były jeszcze w stanie wojny. Właśnie takie osobiste historie zza kulis są największą wartością książki, która w ten sposób stanowi znakomite uzupełnienie dziesiątek innych tytułów.

Autor zarazem często przemilcza kwestie niewygodne. Wspomniałem już, że pomija skutki i sposób zakończenia kryzysu sueskiego z 1956 roku. Wcześniej nazywa decyzję Nasera o nacjonalizacji Kanału Sueskiego „nieszczęsną”, pozostawiając to bez dalszego komentarza. Ciekawe ,co zrobiłby Izrael, będąc w takiej sytuacji. Z tego, co pamiętamy, Izraelczycy nie obchodzili się w wojskiem brytyjskim w Palestynie w białych rękawiczkach. O dwuznacznej postawie w kwestii broni jądrowej również była już mowa. Można jeszcze wspomnieć o kwestii programu budowy myśliwca Lawi, który został anulowany z powodu kryzysu gospodarczego w Izraelu w latach osiemdziesiątych, ale również w wyniku – pominiętych w książce – nacisków amerykańskich.

Książka została wydana przez Rebis w typowy dla tego wydawnictwa porządny sposób. Treść uzupełnia wklejka ze zdjęciami z osobistego archiwum Autora i archiwów państwowych. Gratkę stanowi sporządzony na paczce papierosów plan ataku na Egipt z 1956 roku. Niestety tłumacze, Emilia i Andrzej Skowrońscy, nie uniknęli kilku błędów spowodowanych zapewne brakiem obycia w terminologii wojskowej. Na stronie 64 niszczyciele są nazwane statkami, na stronie 167 natykamy się na ładowność (w sensie udźwigu uzbrojenia przenoszonego przez myśliwiec), a na stronie 222 jest mało zgrabne wyrażenie „odrzutowce myśliwskie”. Nie ma tego dużo i nie są to błędy w jakikolwiek sposób dyskwalifikujące książkę jako całość, ale z obowiązku należało je odnotować.

Chociaż „Liczą się tylko wielkie marzenia” została pomyślana jako poradnik dla młodych liderów na temat tego, jak należy podejmować kluczowe decyzje, i rzeczywiście na końcu każdego rozdziału znajdziemy porady Szimona Peresa na ten temat, jest to przede wszystkim znakomita książka historyczna. Nie omawia wszystkiego, ale to, co Autor zdecydował się opisać, ma dużą wartość poznawczą. Dla zainteresowanych historią Izraela czy Bliskiego Wschodu powinna to być pozycja obowiązkowa.

Szimon Peres – Liczą się tylko wielkie marzenia. Przekład: Andrzej Skowroński, Emilia Skowrońska. Rebis, 2020. Stron: 232. ISBN: 978-83-8188-091-6.