Akcje polskiego podziemia cieszą się znacznym zainteresowaniem polskich widzów i czytelników. Niestety większość autorów koncentruje się na akcjach znanych już szerszej publiczności, nie serwując jej niczego nowego. Remigiusz Piotrowski unika tej pułapki, sięga do wydarzeń praktycznie nieznanych przeciętnemu odbiorcy.
Gdyby spytać statystycznego przechodnia o znane mu akcje AK czy innych formacji partyzanckich funkcjonujących w czasie drugiej wojny światowej, zapewne wspomniałby coś o odbiciu Alka czy zamachu na Kutscherę. Indagowany o kolejne wydarzenia zasłoniłby się zapewne tym, że o niczym więcej w szkole nie słyszał. Popularne seriale, z „Czasem Honoru” na czele, również nie przyczyniają się do poszerzenia stanu wiedzy o wojennych działaniach AK, koncentrując się na pokazywaniu romansów i heroiczno-fantastycznego obrazu wojny. Jedyną nadzieją są książki, mogące wypełnić tę lukę w powszechnej świadomości.
„Rozkaz: Trzaskać!” liczy sobie równe czterysta stron, z czego sama treść zajmuje trzysta osiemdziesiąt cztery. Zawartość podzielono na piętnaście rozdziałów. W pracy brak jakichkolwiek mapek czy ilustracji. Remigiusz Piotrowski we wstępie jasno i przejrzyście określił cele powstania swej pracy: „Książka (…) nie aspiruje do miana pracy naukowej. (…) jest relacją subiektywną, która ma za zadanie przywrócenie pamięci o wybranych (…) epizodach z działalności Armii Krajowej”. Po lekturze można to stwierdzenie uściślić, jako że autor zajął się akcjami AK na terenie Generalnego Gubernatorstwa i Trzeciej Rzeszy skierowanymi przeciwko okupantowi niemieckiemu.
Praca Piotrowskiego to książka, którą czyta się łatwo, szybko i przyjemnie. Wachlarz wybranych operacji jest dosyć szeroki, od akcji ulotkowych po zamachy samobójcze i podkładanie bomb na dworcach. Autor zgodnie z zapowiedzą traktuje swą pracę jako paradokumentalną relację napisaną z dziennikarskim zacięciem. Akcja toczy się wartko, a czytelnik nie jest obciążany nadmierną ilością analiz czy zbyt dużą dawką wiedzy faktograficznej.
„Rozkaz: Trzaskać!” to lekka w odbiorze książka, która ma przede wszystkim za zadanie popularyzację wiedzy o dokonaniach AK. Skierowana jest głównie do początkujących miłośników tematu, jednak osoby mające już pewną wiedzę w temacie na pewno nie stracą czasu, czytając tę pracę. Pozostaje mieć nadzieję, że doczeka się ona kontynuacji.