Głównym orężem w drugiej wojnie światowej na froncie wschodnim był czołg. Wzajemna rywalizacja obu stron konfliktu prowadziła do powstawania coraz doskonalszych i potężniejszych konstrukcji. Finalnym momentem było pojawienie się po stronie niemieckiej czołgów Tygrys (Tygrysów Królewskich było zbyt mało, aby brać je pod uwagę), na które Rosjanie odpowiedzieli czołgami ciężkimi serii IS. O nich właśnie opowiada wydana przez Bellonę książka o wszystko mówiącym tytule „Czołg Jozif Stalin”.
Najpierw parę słów o tytule. Nie wiem dlaczego wydawca zdecydował się akurat na taką pisownię tej nazwy. Pochodziła ona od radzieckiego przywódcy, którego imię przyjęło się pisać w polskiej formie Józef Stalin. Z drugiej strony skrót IS oznaczał Iosif Stalin i czasami w pracach dotyczących tego pojazdu znajduje się taką pisownię. Wydawca stworzył zaś jakiegoś potworka, który moim zdaniem nie znajduje żadnego uzasadnienia.
Książka ukazała się w serii „Sprzęt, technika, uzbrojenie”, którą porównać można do innej serii Bellony – słynnych zeszytów Typy Broni i Uzbrojenia – z tą jednak różnicą, że recenzowana książka ma większą objętość, bo liczy sobie nieco ponad 100 stron. Każdy, kto miał styczność z serią TBiU, wie już, czego można się spodziewać.
Monografia zawiera historię rozwoju konstrukcji, opis techniczny i zastosowanie bojowe czołgów IS-1, IS-2 oraz IS-3. Autor postarał się na dostępnej mu przestrzenni zmieścić jak najwięcej konkretnych informacji, nie bawiąc się w językowe ozdobniki. Opis jest do bólu konkretny i maksymalnie szczegółowy, ale dzięki temu Czytelnik w niewielkiej książęce dostaje kompendium wiedzy na temat trzech radzieckich czołgów ciężkich. I w sumie to wszystko, co trzeba wiedzieć o treści tej pracy, nie będę przecież streszczał tu monografii czołgu. Powiem tylko, że jest w niej wszystko, czego spodziewalibyśmy się po pracy tego typu, z tym tylko zastrzeżeniem, że monografia dotyczy jedynie czołgów, a więc nie znajdziemy w niej informacji (poza wzmiankami na marginesie) o innych konstrukcjach powstałych na bazie tych pojazdów, a więc choćby dział ISU-122 i pokrewnych.
Książka ma bogatą oprawę graficzną. Znajdziemy w niej kilkadziesiąt zdjęć, zarówno z okresu wojny, jak i współczesnych, przedstawiających egzemplarze czołgów zachowane w różnych muzeach. Co ciekawe, niektóre z nich są ciągle na chodzie i prezentują swoje możliwości podczas różnych imprez. Są także zdjęcia czołgów należących do Wojska Polskiego na wschodzie i czołgi znajdujące się obecnie w polskich muzeach. Oprócz zdjęć są też liczne ryciny ukazujące wnętrze pojazdów wraz z opisami przedstawionego na nich wyposażenia. Całości dopełniają plany w skali 1:48 i barwne rysunki przedstawiające czołgi w różnych malowaniach. Bogactwo graficzne stanowi jedną z największych zalet książki.
Poza jedną znajdującą się na okładce literówką i wspomnianą już dziwną pisownią nazwy czołgu do technicznej strony wydania nie można mieć zastrzeżeń.
Dla zainteresowanych bronią pancerną II wojny światowej jest to pozycja jak najbardziej godna polecenia. Chociaż nie jest to jedyna dostępna monografia czołgów IS ani nawet najbardziej obszerna (uwzględniam tu też dostępne u nas wydania obcojęzyczne), z pewnością zasługuje na wysoką ocenę. Równie zadowoleni powinni być z niej modelarze, którzy z pewnością skorzystają z zamieszczonych w książce rysunków i zbliżeń detali pojazdów różnych serii produkcyjnych, aby jeszcze bardziej dopieścić swoje plastikowe czołgi.