O marcowych wydarzeniach w Polsce w roku 1968 napisano i powiedziano już bardzo dużo. Właściwie wszystko, co można było, opierając się na bezpośrednich relacjach i wspomnieniach świadków i uczestników tych zajść, jak również na tyle, na ile dostępne były archiwa państwowe dotyczące tego okresu. Raz były to jedynie fragmenty większych opracowań dotyczących opozycji w PRL, czy fragmenty biografii różnych ludzi, którzy akurat byli w jakiś sposób powiązani z tą sprawą, a innym razem samodzielne, obszerne opracowania dotyczące jedynie tego zagadnienia opierające się na rozmowach z uczestnikami zajść oraz długim przeszukiwaniu archiwów i opracowywaniu dokumentów. Każda z tych form ma swoje zalety i wady. W jednych możemy poznać myśli i uczucia bohaterów wydarzeń, czyli to, czego nie zawierają żadne archiwa, ale z drugiej strony skażone subiektywizmem, w drugich zaś znajdziemy relacje starające się zachować jak największy obiektywizm, poparte wieloma źródłami historycznymi i opisujące praktycznie każdy aspekt wydarzeń, ale przez to opracowania te często mają dużą objętość i napisane są naukowym językiem z wieloma przypisami i odnośnikami, a także wymagają od czytelników posiadania już pewnej wiedzy na omawiane i pokrewne tematy, co zapewne odstrasza tę ich część, która chciałaby się tylko dowiedzieć czegoś z burzliwej historii swojego kraju, ale niekoniecznie ma ochotę na zagłębianie się w każdy szczegół oraz nie zawsze ma cierpliwość, aby przebrnąć przez obszerny tekst napisany suchym, naukowym językiem.
Myślę tu przede wszystkim o ludziach młodych, którzy z oczywistych względów nie mają innej możliwości zapoznać się z minionymi czasami inaczej niż przez opowiadania czy tez właśnie czytanie książek. To do nich skierowana została właśnie książka Piotra Osęki „Marzec ‘68”, wydana nakładem wydawnictwa Znak.

Nie jest to typowa książka historyczna napisana w sposób chronologiczny, opisującą po kolei przebieg zdarzeń, ale ma podział bardziej problemowy. W poszczególnych rozdziałach znajdziemy relacje z tego, jak przebiegały te niespokojne miesiące w poszczególnych, zainteresowanych sprawą, środowiskach. I tak znajdziemy tu odpowiednie części poświęcone partii, inteligencji, studentom i temu, co działo się w tych środowiskach. Opisy uzupełnione są wypisami z archiwów oraz relacjami znanych osobistości, które brały udział lub miały styczność z tak zwanymi wydarzeniami marca 1968, jak na przykład Jan Lityński czy Mieczysław Rakowski. Napisałem tak zwanymi, ponieważ zajścia nie miały miejsca li tylko we wspomnianym marcu, ale ich geneza sięga aż do roku 1967, a i zakończenie miało miejsce pewien czas po marcu, więc jest to nazwa jedynie umowna. Z książki tej czytelnik będzie miał okazje dowiedzieć się co kierowało poszczególnymi grupami społecznymi, jakie mieli powody do takiego, a nie innego zachowania, jakie cele sobie stawiali i w jaki sposób chcieli je osiągnąć, a także jak wyglądała struktura wewnętrzna opisywanych grup i jakie były między nimi zależności. Wszystko to jest podane w formie syntetycznej poruszającej wszystkie najważniejsze zagadnienia i nie schodzącej na poboczne tematy.
To jednak nie wszystko. Poza wspomnianymi rozdziałami dotyczącymi wyżej wymienionych części polskiego społeczeństwa, znaczna część książki zajmują rozdziały, w których, można powiedzieć, autor opisuje, co się działo, kiedy te poszczególne grupy interesów wchodziły ze sobą w interakcje i co z nich wynikało. Jest to po prostu opis wydarzeń, z genezą, najgorętszym okresem studenckich protestów i ich pacyfikacji przez milicję, oraz następstwa, jakie to ze sobą niosło. Nie tylko, jeśli chodzi o studentów, ale także o niemniej ważną w tym okresie kwestię syjonistyczną. W końcu wydarzenie te i represje, które nastąpiły zmusiły do opuszczenia Polski kilkanaście tysięcy ludzi.

I tak znajdziemy w tej części powody, dla których część aparatu PZPR zdecydowała się na rozpoczęcie nagonki na studentów i Żydów nawet wbrew poglądom ścisłego kierownictwa partii, początki organizowania się niezależnego od komunistów ruchu studenckiego, sam przebieg protestów nie tylko w Warszawie, ale także w innych ośrodkach akademickich, reakcje prasy i organów partyjnych na te wydarzenia oraz wspomniane już represje i następstwa opisanych wydarzeń. Wszystko zostało opisane w sposób jasny i przejrzysty, narracja prowadzi czytelnika jak po sznurku do kolejnych punktów historii po kolei wyjaśniając marcowe zawiłości.

Od strony technicznej nie można opisywanemu tytułowi nic zarzucić. Wydawnictwo Znak jest gwarantem pewnego określonego, wysokiego poziomu i tak jest tym razem. Papier i druk są dobrej jakości, także korekta należycie wykonała swoja niełatwą pracę.
Książka „Marzec ‘68” została – jak zaznacza sam autor – pomyślana jako opracowanie popularyzujące i z tego zadania wywiązuje się znakomicie. Nie uświadczymy tu setek przypisów i zajmującej kilkanaście stron bibliografii. Znajdziemy za to solidnie przygotowaną, wspartą relacjami naocznych świadków opowieść o burzliwy okresie powojennej historii Polski. Polecam.

Autor: Piotr Osęka
Tytuł: Marzec ‘68
Wydawnictwo Znak
Rok wydania: 2008
Stron: 307