Bolesław Bierut był pierwszym i ostatnim prezydentem komunistycznej Polski. Jego rządy przypadły na najczarniejsze lata stalinizmu i zakończyły się wraz z obaleniem kultu jednostki na XX zjeździe Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. W wydanej przez wydawnictwo Czarne biografii reportażysta Piotr Lipiński przedstawia sylwetkę polskiego „małego Stalina”, jak określano wówczas przywódców państw po wschodniej stronie „żelaznej kurtyny”.

Autor skupia się samym Bierucie. Przedstawia jego historię od narodzin, dzieciństwa oraz zaangażowania w Komunistycznej Partii Polski i Kominternie przez drugą wojnę światową i proces przejmowania władzy po osiągnięcie jej szczytów. Dlatego też wszystkie wydarzenia rozgrywające się wokół niego zostały przedstawione tylko w niezbędnym zakresie. Moim zdaniem to dobrze, ponieważ wielu autorów biografii umieszcza swoich bohaterów na tle całej epoki, przez co przedstawiana postać ginie w zalewie wątków pobocznych, które w wielu wypadkach wydają się jedynie „pompować” książkę. Być może niektórzy będą zawiedzeni przykładowo tym, że Autor nie opisał przy okazji wszystkich zbrodni polskiego stalinizmu, ale nie taki jest temat opisywanej pracy.

Zamiarem Autora było ukazanie w pewnym sensie niesamowitej historii o tym, jak szeregowy, niczym niewyróżniający się członek partii komunistycznej, o którym wielu szefów partii nawet nie słyszało, stał się jej przywódcą i prezydentem Polski. Niesamowitej tym bardziej, że jedynie przypadek w postaci aresztowania przez polską policję w związku z działalnością komunistyczną uchronił Bieruta od śmierci przy likwidacji KPP z rozkazu Stalina – tego samego Stalina, który później uczynił z Bieruta znaczącą postać wśród polskich komunistów. Z tego zadania Autor wywiązuje się bardzo dobrze, przedstawiając kolejne etapy partyjnej kariery i zmagania z innymi kandydatami do objęcia przywództwa nad polskimi komunistami.

Piotr Lipiński tworzy nie tylko służbowy, ale też prywatny obraz Bolesława Bieruta. Opisuje jego specyficzne związki z kobietami i wychowanie dzieci. Dziś postawy tamtych ludzi, którzy zostawiali dzieci pod opieką babć czy nawet placówek państwowych i udawali się realizować misje nakazane przez partię, mogą budzić zdziwienie, ale w tamtych czasach nie był to przypadek odosobniony. Z książki wyłania się obraz Bieruta jako zwykłego, szarego urzędnika; człowieka o dobrych manierach i nienadużywającego władzy dla własnych korzyści. Wydaje się, że wszystko, co robił, robił ze szczerego przekonania o słuszności sprawy komunistycznej – stąd też taki, a nie inny tytuł książki. Dla Bieruta partia była bogiem, a on gorliwym, bezkrytycznym wyznawcą.

Inną zaletą książki jest powstrzymanie się Autora przed nadmiernym popadaniem w ocenianie Bieruta. Woli on raczej przedstawiać same fakty, a ocenę zostawia innym postaciom pojawiającym się w książce, samemu jedynie oddając im głos. Sam Bierut pozostawił po sobie bardzo skromne zapiski w dzienniku prowadzonym krótko, nieregularnie i zawierającym nieraz bardzo błahe wpisy. Dlatego jeśli chodzi o fakty, opierają się one na bogatej kwerendzie źródeł, na które składają się opublikowane wspomnienia ludzi z epoki, artykuły z ówczesnej prasy, ale nie mogło również zabraknąć dokumentów archiwalnych.

Książka została wydana na typowym dla wydawnictwa Czarnego wysokim poziomie. Zapewne nie stanie się bestsellerem, ale z pewnością stanowi cenne uzupełnienie rynkowej oferty. Nieco zapomniany Bolesław Bierut jest chyba najmniej znanym spośród przywódców komunistycznej Polski. Opracowanie Piotra Lipińskiego przybliża jego sylwetkę w przystępny sposób, dzięki czemu powinno spotkać się z życzliwym zainteresowaniem Czytelników.

Piotr Lipiński – Bierut Kiedy partia była bogiem. Czarne, 2017. Stron: 272. ISBN: 978-83-8049-597-5.

Piotr Lipiński – „Bierut. Kiedy partia była bogiem”. Czarne, 2017. Stron: 272. ISBN: 978-83-8049-597-5.