Trzecia część gry opowiadająca o przygodach niezniszczalnych komandosów. Gra stała się bardziej dynamiczna, trzeba w niej szybko myśleć i jeszcze szybciej działać. Trzecia część gry uległa sporym zmianom w stosunku do poprzedniczki, która jest uważana przeze mnie za najlepszą część serii. Zmiany te wyszły grze na dobre i złe.

No więc tak Team opuścili: Natasza, pies i niestety kierowca (nie będzie już zabawy z czołgiem :(). Dodatkowo usunięto z gry możliwość rzucania butelkami z winem, a także dodawania do nich pigułek nasennych. Nie można też karmić zwierząt przynętami. Ogólnie bardzo dużo przedmiotów jakich używaliśmy w dwójce znikło na dobre.

Za największą wadę tej części uważam sposób kierowania. O ile we wcześniejszych grach w serii można było używać skrótów na klawiaturze, aby szybko wybrać dany przedmiot lub broń. To w części trzeciej zrezygnowano z nich całkowicie. Aby wybrać broń musimy kliknąć na odpowiednim przycisku. Potem z menu jakie się pokaże należy wybrać broń. W większości przypadków nie ma z tym problemu, ale gdy wróg jest tuż obok, a my się męczymy z tym nieszczęsnym menusem nasz dzielny wojak przenosi się na tamten świat. A śmierć kogokolwiek z dreamteamu oznacza koniec misji. Także kursor przeszkadza w sterowaniu. Jest mały a w kółku obok niego jest widoczny symbol aktywnego przedmiotu/broni. Szkoda tylko, że ten symbol jest niewyraźny.

No dobra po początkowych trudnościach możemy przystąpić do właściwej rozgrywki. W grze dla pojedynczego gracza mamy do wyboru cztery kampanie, w tym treningową. Każda kampania to szereg misji powiązanych ze sobą fabularnie. Do wyboru mamy: bitwę w Stalingradzie, uniemożliwienie kradzieży cennych dzieł sztuki i desant w Normandii.

Aby było ciekawiej nasze maszyny totalnej destrukcji (MTD) dostały nowe (nie tak dużo)możliwości. I tak, zielony beret potrafi podnieść MG42 i strzelać z niego. Potrafi też użyć armaty przeciwpancernej. Jak każdy z komandosów potrafi teraz rzucać granatami.

Saper potrafi używać MG42 ale nie potrafi go przenosić. Złodziej potrafi poruszać się po ścianie pędzącego pociągu ( w wersji demo tej misji, złodziej posiadał garotę(fortepianowa struna do duszenia) ).Do nowych przedmiotów można zaliczyć maski przeciwgazowe i nową broń karabinek Stg 44.

Misje są długie i ciekawe. Twórców inspirowały takie filmy jak: Wróg u Bram, Parszywa Dwunastka, Szeregowiec Ryan. I to widać. W grze są misje, które zostały jakby żywcem wyjęte z tych filmów. Znajdą się też misje ograniczone czasowo i misje solo w, których kierujemy tylko i wyłącznie jednym komandosem. W misjach jest pełno zwrotów akcji. Już myślimy, że to koniec, już jest bezpiecznie a tu niespodzianka. I musimy dalej walczyć.

Czas coś o grafice skrobnąć. Gra dział na silniku graficznym dwójki tylko trochę ulepszonym. Ładnie wyglądają cut-scenki, wybuchy a w szczególności świetnie został wykonany deszcz. W budynkach tak jak wcześnie mamy pełne 3d teraz możemy też oglądać wszystko z bliska, a także operować kamerą w kierunkach : góra-dół-lewo-prawo.

Gra jest ciekawsza niż część druga. Szkoda tylko, że większość świetnych pomysłów z tej części została usunięta. Jeśli ktoś jest fanem serii jest to dla niego pozycja obowiązkowa. Będzie się świetnie przy niej bawił. Jeśli zaś po raz pierwszy styka się z tą grą. Powinien kupić drugą część. Jest bardziej złożona.

[ocena]7[/ocena]