Goose Green 1982 – czyli co zrobić, gdy dowódca ginie
Jones nie chciał jeszcze dać za wygraną. Widząc porażkę poprzedniego natarcia, doszedł do wniosku, że feralną ostrogę należy obejść z prawej i wypalić Argentyńczykom w plecy. Ponieważ rozumiał, że w przypadku niepowodzenia pokiereszowanej kompanii A może zabraknąć sił do dalszych ataków, postawił wszystko na jedną kartę i osobiście poprowadził żołnierzy do ataku. Jak się okazało, był to ostatni błąd jaki w życiu popełnił.