Wpisy w kategorii Zimna wojna

Wydarzenia z lat 1945–1989


Palomares
Zimna wojna

Palomares 1966. Opinia publiczna w starciu z ładunkiem atomowym

7 kwietnia 1966 roku odnaleziono ostatni ładunek nuklearny z czterech zgubionych przez US Air Force w katastrofie lotniczej nad Palomares. Incydent i towarzyszące mu okoliczności stanowią wstydliwą kartę w dziejach amerykańskiego lotnictwa. Ku zaskoczeniu Departamentu Stanu i Departamentu Obrony USA katastrofa odbiła się głośnym echem w międzynarodowej prasie. A choć istotnie „bomby termojądrowe latające nad głowami rybaków nie były i nie są czymś codziennym”, wpływ opinii publicznej niespodziewanie mocno wpłynął zarówno na wizerunek, jak i na decyzje rządów amerykańskiego i hiszpańskiego.

Czytaj dalej 1 Komentarz
Zimna wojna

Powtórki ze Starka nie będzie. Zestrzelenie Iran Air 655

Radar AN/SPY-1 wykrył Airbusa już kilka minut po stracie. Podobnie jak każdy obiekt latający pojawiający się w tym czasie na irańskim niebie, tak i on od razu wzbudził zainteresowanie w centrum bojowym krążownika. A300 był wyposażony – jak każdy samolot pasażerski – w transponder, czyli urządzenie umożliwiające identyfikację na radarach nie tylko typu samolotu, ale także jego przynależności państwowej czy numeru lotu. Nie powinno więc być żadnych problemów z jednoznacznym określeniem, że marynarze mają do czynienia z maszyną cywilną. Ci jednak uznali, że na ekranach widzą szybko zbliżający się myśliwiec F-14, który w bezpośrednie pobliże okrętu dotrze w ciągu kilku minut. Co więcej, samolot ciągle jeszcze znajdował się w fazie wznoszenia na pułap przelotowy, ale Amerykanie zinterpretowali wskazania radaru jako obniżanie pułapu! Wszystko było już jasne – przeciwnik szykował się do ataku.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Zimna wojna

Zanim powstał U-2. Loty rozpoznawcze nad ZSRR w czasie zimnej wojny. Część II

18 kwietnia RB-47 #51-2054 z 26. Skrzydła Rozpoznania Strategicznego wykonywał lot rozpoznawczy nad wodami międzynarodowymi w okolicach Kamczatki. O godzinie 9:43 czasu lokalnego znajdujący się koło Przylądka Łopatka (południowy koniec Kamczatki) samolot został wykryty przez radziecki radar. Godzinę później znajdował się 43 mile na południowy wschód od Przylądka Wasiliewa na kurylskiej wyspie Paramuszyr. Mimo że samolot leciał nad wodami międzynarodowymi, na przechwycenie wysłano dwa MiG-i. O godzinie 11:25 – 32 mile na wschód od wulkanu Kronocka Sopka, na pułapie 40 tysięcy stóp – myśliwce przystąpiły do ataku. Po kwadransie RB-47 zniknął z ekranu radaru.

Czytaj dalej 1 Komentarz
sea harrier alraigo statek
Zimna wojna

Lotniskowiec z przypadku. Niezwykłe spotkanie Sea Harriera i Alraigo

Był 6 czerwca 1983 roku. Ciemnoszary Hawker Sea Harrier FRS.1 numer ZA 176 z lotniskowca HMS Illustrious mknął nad zachodnim Atlantykiem. Radio nie działało, w zbiornikach pozostało paliwa na kilka minut lotu, a podporucznik Ian Soapy Watson nigdzie nie widział macierzystego okrętu. Skoro nie mógł wezwać pomocy, przymusowe wodowanie oznaczało jedno – jeśli ktoś szybko go nie znajdzie, Watson umrze w wodach Atlantyku.

Czytaj dalej 1 Komentarz
loty rozpoznawcze nad zsrr
Zimna wojna

Zanim powstał U-2. Loty rozpoznawcze nad ZSRR w czasie zimnej wojny

Załoga miała polecieć dalej, przekroczyć granicę ZSRR w okolicach Murmańska i skierować się na południowy wschód do oddalonego o 600 mil Archangielska, fotografując po drodze dziewięć lotnisk, na których mogły stacjonować M-4. Nad Archangielskiem miał nastąpić kolejny zwrot na południe, po czym w rejonie jeziora Onega na zachód, by samolot znalazł się w bezpiecznej przestrzeni powietrznej Finlandii, skąd przez Szwecję i Norwegię miał udać się do Fairford. W momencie startu żadna z załóg nie wiedziała, że nieco ponad tydzień wcześniej odbył się drugi przelot RB-45 i cała obrona powietrzna ZSRR była w stanie gotowości.

Czytaj dalej 1 Komentarz
Zatopienia okrętów podwodnych po II wojnie
Zimna wojna

Zatopienia bojowe okrętów podwodnych po II wojnie światowej

Wieczorem 3 grudnia z położonego przy Zatoce Bengalskiej portu Visakhapatnam wychodził indyjski niszczyciel Rajput z zadaniem dołączenia do operującej w okolicy Wysp Andamańskich lotniskowcowej grupy bojowej. Na redzie portu niszczyciel uzyskał kontakt akustyczny z nieznanym celem. Dowódca wezwał posiłki i wspólnie z patrolowcem Akshay obrzucił cel bombami głębinowymi. Jako że nie zauważono żadnych efektów ataku, a stacja hydroakustyczna utraciła kontakt, okręt odszedł na pełne morze, wracając do swego poprzedniego zadania. Nocą na redzie nastąpiło jednak kilka silnych wybuchów niewiadomego pochodzenia.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Zimna wojna

Legenda o Walentinie Sawickim, który prawie zniszczył świat

Oto jak wyglądał krytyczny moment według wspomnień Orłowa: „Amerykanie trafili nas czymś mocniejszym niż granat, najwyraźniej jakąś ćwiczebną bombą głębinową. Myśleliśmy, że to już koniec. Po tym ataku całkowicie wyczerpany Sawicki wpadł we wściekłość. Pomijając wszystko inne, nie mógł nawiązać łączności ze sztabem generalnym. Wezwał oficera odpowiedzialnego za torpedę jądrową i rozkazał mu przygotować ja do użycia. Krzyczał: «Może tam, na górze, zaczęła się wojna, podczas gdy my tutaj fikamy koziołki! Teraz ich rozwalimy. Sami zginiemy, ale ich wszystkich zatopimy. Nie przyniesiemy wstydu naszej marynarce»”.

Czytaj dalej 3komentarze
skutki rozwiązania NATO
Zimna wojna

NATO – narodziny organizacji bezpieczeństwa zbiorowego

Wielkie zasługi na polu tworzenia późniejszego sojuszu transatlantyckiego położył brytyjski sekretarz do spraw zagranicznych Ernest Bevin, powszechnie uważany za ojca Traktatu Waszyngtońskiego. W historycznym przemówieniu do Izby Gmin w styczniu 1948 roku nawoływał do stworzenia Unii Zachodnioeuropejskiej, która miała być wstępem do zawiązania paktu transatlantyckiego. Stało się ono impulsem do zorganizowania serii trójstronnych rozmów pomiędzy Wielką Brytanią, Kanadą i Stanami Zjednoczonymi.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Zimna wojna

Mount Tumbledown i Wireless Ridge – finałowe starcie w wojnie o Falklandy

Nasz atak rozpoczął się. gdy jeden z gwardzistów zastrzelił wrogiego snajpera, co nastąpiło po odpaleniu gradu 66-milimetrowych pocisków przeciwpancernych. Biegliśmy luźną tyralierą, a strzelcy karabinów maszynowych strzelali z biodra, aby przydusić nieprzyjaciela do ziemi i umożliwić nam poruszanie się skokami. W połowie drogi wkroczył 2. pluton i osłaniał nas ogniem, dzięki czemu mogliśmy zdobywać kolejne punkty oporu, przeskakując od skały do skały i wyrzucając z kryjówek nieprzyjaciół stawiających opór.

Czytaj dalej 0 Komentarzy