Problem genezy i rozwoju Rusi w IX wieku wciąż należy do niezwykle interesujących, a zarazem trudnych zagadnień. Sformułowane w XIX wieku koncepcje rozwoju państwa ruskiego szybko zmieniły się z tematów rozmów naukowców w oręż w walce politycznej. Zasadniczo nawet dziś, pomimo dalece bardziej zaawansowanych badań, nie można jednoznacznie stwierdzić, która koncepcja jest bliższa prawdy.

Teoria normańska

Stworzona przez niemieckich uczonych teoria normańska niemal od początku godziła w oficjalne stanowisko caratu. Analizując wzmianki w „Powieści dorocznej”, historycy doszli do wniosku, iż kluczowym dla rozwoju Rusi wydarzeniem była inwazja wojowników pochodzących ze Skandynawii. Pierwszym i zasadniczym problemem dla tego rodzaju ekspansji jest zestawienie zasobów ludzkich, którymi dysponowali agresorzy, z ogromnymi połaciami ziem, które zgodnie z tą teorią zdołali podbić. Świadczy to o bardzo niskim poziomie rozwoju społeczności zamieszkujących te tereny. Część badaczy wnioskuje, iż celem Waregów nie był wcale podbój Europy Wschodniej, lecz nawiązanie bezpośrednich kontaktów gospodarczych z Bizancjum. Relacje z dworem w Konstantynopolu nawiązał jednak dopiero Oleg, panujący na przełomie VIII i IX wieku.

Heidas, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0, via Wikimedia Commons

Heidas, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0, via Wikimedia Commons

Warto przyjrzeć się warstwie lingwistycznej, na której opiera się koncepcja normańskiego podboju. Samo słowo „Ruś” zdaniem historyków ma wyraźne odniesienie do języków skandynawskich. Znamienne może być również to, iż nawet we współczesnym języku fińskim Szwecję nazywa się Ruotsi. Również imiona pierwszych władców Rusi kijowskiej – takie jak Igor, Olga czy Oleg – mają jednoznacznie północne pochodzenie. Pierwszym księciem noszącym lokalne imię był urodzony w 940 roku Świętosław.

„Powieść minionych lat” – wezwanie Ruryka do Nowogrodu

Kronika spisana przez Nestora już w pierwszych rozdziałach wskazuje na kluczową rolę woli mieszkańców Nowogrodu w procesie ekspansji wareskiej. Cytując latopis: ludność zwróciła się „ku Waregom, ku Rusi”. Tak więc już w owym czasie terytorium współczesnej Szwecji nazywano Rusią. Można wyciągnąć wnioski, iż „ruskość” była terminem zarówno geograficznym, jak i etnicznym (nazwę „Rusowie” stosowano jako jedno z określeń opisujących Szwedów). Dlatego nie ma wątpliwości, iż rozciągnięcie tego terminu na znaczne połacie Europy Wschodniej miało związek z ekspansją Waregów. Tak więc na prośbę mieszkańców Nowogrodu ze Skandynawii przybyli wraz ze swoimi rodami trzej bracia: Ruryk, Sineus i Truwor. Nie wiadomo, ile jest prawdy w tym zapisie, ponieważ kroniki często wspominają o wyprawie „trzech braci”. Najstarszy dał początek pierwszej ruskiej dynastii Rurykowiczów, a przeżywając młodsze rodzeństwo, został panem większości ziem Słowian Wschodnich. Trudno jednak mówić o konkretnych datach w przypadku rządów Ruryka. Obecnie uważa się go za postać w połowie legendarną.

Protoplasta dynastii Rurykowiczów należy do najbardziej zagadkowych postaci rosyjskiej historii. W XVIII wieku większość badaczy sądziła, że pochodził z Danii, utożsamiano go z duńskim władcą Hrorekiem. Oczywiście zwolennicy antynormańskiej hipotezy pochodzenia Rusi widzieli w nim jednego z miejscowych, słowiańskich bojarów. Stosunkowo niedawno, bo w 2006 roku, przeprowadzono szereg badań pod przewodnictwem profesora Andrzeja Bajora. Analiza DNA rodów skoligaconych z Rurykowiczami wykazała, iż wszyscy mieli fragment kodu genetycznego charakterystyczny dla ludów ugrofińskich. Oznaczałoby to, że drużyna Ruryka przybyła na Ruś nie ze Skandynawii, ale z zachodniego wybrzeża jeziora Pejpus. Pod względem politycznym oznaczałoby to, iż państwo ruskie założyli… Estończycy. Jest to jednak stosunkowo nowa koncepcja, nie do końca akceptowana przez badaczy. Opieranie koncepcji o porównywanie genotypu ma zasadniczą wadę: nie uwzględnia mieszania się ludności na przestrzeni wieków, przez co u ludów ugrofińskich odszukać można na przykład cechy genetyczne Słowian i na odwrót.

Asymilacja najeźdźców

Po dotarciu do północnych granic wpływów Bizancjum następował powolny proces asymilacji Waregów z miejscową ludnością. Wykopaliska dostarczyły licznych przykładów skandynawskiej kultury materialnej rozsianych po ziemiach Rusi Kijowskiej. Przybywające ze Szwecji oddziały natknęły się na feudalną społeczność rolniczą.

Nie ustalono do końca, w jaki sposób przebiegał proces łączenia kultury skandynawskiej z miejscowymi tradycjami. Infiltracja ziem Rusi nie odbyła się bez oporu ze strony miejscowych. Krótkotrwałe przymierze Słowian i Finów znad Ilmenu zostało jednak bez trudu rozbite przez dobrze zorganizowanych najeźdźców. Długoterminowym celem szwedzkich żeglarzy nie był wszakże podbój Rusi, lecz dostęp do szlaków handlowych prowadzących do Bizancjum. Kluczowym elementem dla dalszej ekspansji było zajęcie „złotego miasta” – Carogrodu.

Teoria antynormańska

Inną koncepcją, opozycyjną wobec twierdzeń niemieckich naukowców, była teoria antynormańska, bardzo silnie forsowana przez uczonych rosyjskich, a później także radzieckich. Jej rdzeniem jest założenie, iż „Powieść doroczna” jest nieprawdziwa i napisana pod dyktando panującego wówczas Włodzimierza Monomacha. Miała być zdaniem wielu radzieckich uczonych pisana w taki sposób, aby legitymizować władzę panującego księcia.

Analizując pozostałe dzieła owych czasów, można dojść do wniosku, iż termin „Ruś” odnosił się wyłącznie do ziem kijowskich, jeśli wyłączymy spośród nich Nowogród, Połock i Riazań. Stawia to kwestię zaproszenia Ruryka w zupełnie innym świetle: skandynawski książę został najprawdopodobniej zaproszony do Nowogrodu, jednak dalsza ekspansja na południe była już regularnym najazdem, mającym na celu otwarcie drogi do bizantyjskich centrów handlowych.

Дар Ветер, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0, via Wikimedia Commons

Дар Ветер, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0, via Wikimedia Commons

Oparcie niemal całości teorii na zanegowaniu kroniki Nestora wymagało niezwykle szczegółowej analizy tekstu. Jednym z zarzutów stawianych przez krytyków tego dzieła jest wieloznaczność części terminów. Przykładem takiej interpretacji jest słowo jazyk. We współczesnym języku rosyjskim (podobnie jak w części kroniki) oznacza ono ‘język’. W innych momentach określa jednak herezję lub pogaństwo. Dlatego jeśli mowa o latinskim jazyku, chodzić może zarówno o rzymskie chrześcijaństwo, jak i o łacinę. Tego rodzaju wieloznaczności piętrzą się w miarę zagłębiania się w tekst. Dlatego też niezwykle trudno oddzielić prawdziwy zamysł kronikarza od interpretacji, które narosły z biegiem czasu.

Znaczenie chrześcijaństwa w procesie kształtowania państwowości ruskiej

Jednym z najważniejszych czynników integrujących młode państwo ruskie było dołączenie do rodziny państw chrześcijańskich. Dwór oficjalnie ochrzcił się w X wieku z inicjatywy Włodzimierza Wielkiego, jednak już w czasach panowania pierwszych Rurykowiczów wiara ta znalazła sympatyków nawet wśród najwyższych dostojników.

Żona Ruryka, wielka księżna Olga, była gorącą orędowniczką chrześcijaństwa greckiego. Podczas sprawowania regencji w imieniu małoletniego Igora zajmowała się głównie polityką wewnętrzną. Na początku drugiej połowy X wieku przyjęła chrzest, a wraz z nim imię Helena, i zajęła się chrystianizacją Rusi Kijowskiej. Jej syn Światosław I nie popierał dążeń matki i silnie forsował wierzenia skandynawskie. Jak jednak pokazała przyszłość, chrzest dworu i przyjęcie obrządku wschodniego ostatecznie scementowało młode państwo.

Synteza kultury ruskiej, szwedzkiej i bizantyjskiej

O prawdziwym, silnym i zorganizowanym tworze państwowym można mówić dopiero w czasach Światosława I. Władca ten nadal silnie identyfikował się z wareskimi korzeniami, co szczególnie widoczne było w stroju podobnym do późniejszych ubiorów noszonych przez Kozaków. Książę prowadził surowe życie, niewiele różniące się od trudów, jakie znosić musieli szeregowi wojownicy.

W owym czasie młode, a zarazem stabilne państwo Rusinów czerpało ogromne zyski z przechodzących przez jego ziemie karawan handlowych z Indii i Chin. Dało to solidną podstawę do rozwoju potężnego królestwa, które w czasach Włodzimierza Wielkiego miało stać się regionalnym mocarstwem, a następnie jednym z najważniejszych uczestników średniowiecznej polityki europejskiej.

Bibliografia:

Bazylow L., Historia Rosji, Wrocław, 2005 r.
Dybowski M., Dzieje Rosji, Warszawa, 1917.
Nestor, Powieść minionych lat.
Paszkiewicz H., Początki Rusi, Kraków, 1996.
Piotrowska A., wywiad z prof. W. Duczko pt. Wikingowie na Rusi.
Соловьёв С. М., История России с древнейших времен, Москва, 1965.