Przeczytaj również drugą biografię Żukowa w naszym serwisie
Gieorgij Konstantynowicz Żukow urodził się 1 grudnia 1896 roku w Strzelkówce koło Kaługi, w biednej rodzinie wiejskiego szewca. Jego matka, szczycąca się dużą siłą fizyczną, dla ratowania rodzinnego budżetu popisywała się czasami podnoszeniem 180-funtowych (ok. 82 kg) worków z pszenicą. Gieorgij ukończył trzy klasy wiejskiej szkółki z wyróżnieniem i w wieku lat jedenastu wyjechał do Moskwy. Został tam przyjęty do terminu przez wuja, znanego moskiewskiego kuśnierza. 7 sierpnia 1915 roku powołano go do wojska. Służył w kawalerii, dosłużył się stopnia podoficerskiego. Wyróżnił się w bitwie pod Kamieńcem Podolskim i otrzymał dwa razy Krzyż Św. Jerzego. Ranny w październiku, został ewakuowany na dwa miesiące do Charkowa. Po rewolucji lutowej zaczął sympatyzować z bolszewikami i w końcu marca 1919 roku wstąpił do partii. Wybrano go nawet jako delegata do Rady pułkowej.
W czasie wojny domowej w pułku 1. Dywizji Moskiewskiej walczył z białogwardzistami na Uralu, gdzie poznał Michaiła W. Frunzego. Pod koniec wojny domowej został dowódcą szwadronu kawalerii.
Cierpliwy, zdecydowany i odważny, niezbędne do pełnienia coraz bardziej odpowiedzialnych zadań wykształcenie zdobył najpierw przez ukończenie kursu dla oficerów kawalerii w 1920 roku, potem (bez przerywania służby) w latach 1923-1930 kursu doskonalenia i w 1929 roku kursu dla najwyższej kadry. Następnie skierowano go do Akademii Wojennej w Berlinie; chociaż brak o tym wzmianki w oficjalnych biografiach, byli świadkowie potwierdzający ten fakt. Po powrocie objął dowództwo pułku pancernego (jednego z dwóch istniejących). W dowód uznania jego umiejętności w 1936 r. odznaczony orderem Lenina. W tym samym roku wraz z innymi oficerami brał udział jako obserwator w wojnie domowej w Hiszpanii. Wrócił stamtąd z przekonaniem o ogromnym znaczeniu broni pancernej, niedługo później obejmując stanowisko dowódcy 3., później 6. Korpusu Kawalerii w Białoruskim Okręgu Wojskowym. W 1938 roku awansował na stanowisko zastępcy Białoruskiego Okręgu Wojskowego.
[podpis]Gieorgij Żukow [/podpis]
2 czerwca 1939 roku został wezwany z Mińska do Moskwy. Rodzina spodziewała się najgorszego. W Moskwie zapoznano go z sytuacją w Mongolii i nakazano wyjazd oraz, jeśli będzie to konieczne, przejęcie dowodzenia nad radzieckimi i mongolskimi jednostkami walczącymi z Japończykami. Na miejscu Żukow wykonał rekonesans i poprosił o dodatkowe siły lotnicze, trzy dywizje piechoty, artylerii i jedną brygadę pancerną. Zgłosił również gotowość do przejęcia dowództwa. Początkowo objął komendę nad 57. Korpusem, który następnie został Pierwszą Grupą Armii. Nieoczekiwanie pojawił się jednak problem: do rejonu działań przybył dowódca armii pierwszej rangi Kulik, który nakazał części sił 57. Korpusu wycofać się na zachodni brzeg Chołchyn-goł. Żukow odwołał się do Moskwy. Przyznano mu rację, jednak w powstałym zamieszaniu Japończykom udało się zająć dwa ważne obiekty terenowe. Na szczęście przybyły uzupełnienia i Żukow mógł wyprzeć wroga. Na początku września Japończycy znowu próbowali wedrzeć się na terytorium Mongolii, ale zostali pokonani przez Pierwszą Grupę Armii. 16 września przerwano więc wszelkie działania wojenne. Żukowa mianowano dowódcą wszystkich sił zbrojnych wojsk radzieckich w Mongolii i awansowano do stopnia generała armii, wyznaczając na stanowisko dowódcy Specjalnego Kijowskiego Okręgu Wojskowego. Piastował to stanowisko przez sześć miesięcy. W styczniu 1940 roku zastąpiony przez M. P. Kriponosa. Od maja 1940 roku wchodził w skład Sztabu Generalnego.
14 stycznia 1941 r. został Szefem Sztabu Generalnego, a już dwa miesiące później Timoszenko i Żukow, zaalarmowani zakresem niemieckich przygotowań w Polsce, zwrócili się o zezwolenie na postawienie wojsk w zachodnich okręgach w stan pełnej gotowości. 15 maja posłali Stalinowi projekt ataku na niemieckie siły w Polsce…
22 czerwca 1941 roku o 13.00 Stalin polecił Żukowowi natychmiast udać się na front Południowo-Zachodni. Po przybyciu na front w nocy 22 czerwca i rozpoznaniu sytuacji, Żukow 24 czerwca wydał rozkaz do kontrnatarcia. Nie powstrzymało to trzydziestu trzech dywizji przeciwnika ale osłabiło tempo ich natarcia. 26 czerwca Stalin nakazał Żukowowi natychmiastowy powrót do Moskwy z powodu sytuacji na Froncie Zachodnim (Kulik gdzieś zaginął – próbował wydostać się okrążenia, Szaposznikow – zachorował). 29 lipca Żukow w imieniu Sztabu Generalnego przedstawił sytuacje na froncie Stalinowi. Zaproponował m.in. oddanie Kijowa bez walki. Stalin wpadł we wściekłość. Wojska radzieckie jego zdaniem miały walczyć i kontratakować. Żukow stracił cierpliwość i powiedział, że jeżeli Stalin uważa, iż Szef Sztabu mówi bez sensu, to powinien go wysłać na front. Po południu Żukow został wyznaczony na dowódcę Frontu Rezerwowego. Po kilku dniach był już na stanowisku dowodzenia 24 Armii, która broniła się przed Łukiem Jeleńskim. 7 września Żukow był znowu w Moskwie na Kremlu. Tym razem tematem był Leningrad. Na polecenie Stalina Żukow objął dowództwo Frontu Leningradzkiego i Floty Bałtyckiej. Woroszyłow miał natychmiast wracać do Moskwy. Po przybyciu do Leningradu Żukow natychmiast nakazał rozbrojenie ładunków wybuchowych na okrętach i natychmiastowe ich przemieszczenie tak by mogły wspierać miasto ogniem swojej artylerii. Żukow przebywał w Leningradzie do 5 X (6 miał być już w Moskwie). Wykazał się wielka inwencja i pomysłowością (np. utworzenie ze słuchaczy szkół wojskowych i jednostek NKWD samodzielnej brygady, wykorzystanie piechoty morskiej do akcji dywersyjnych, utworzenie systemu obrony z wykorzystaniem pól minowych i zasieków). 6 października Żukow otrzymał rozkaz udania się na Front Zachodni i zapoznania się z sytuacja.
10 października Stalin w rozmowie telefonicznej poinformował go, że ma objąć dowództwo Frontu Zachodniego i tego co pozostało z Frontu Rezerwowego.
Żukow przeformował rozbite jednostki. Otworzono ich gotowość bojową. Na tyłach pierwszorzutowych jednostek zaczęto wznosić umocnienia. W miarę jak Niemcy zbliżali się do Moskwy, Stalin coraz mocniej naciskał na Żukowa. Utrata wioski stawała się problemem wymagającym zainteresowania dowódcy frontu. Stosunki między Żukowem a dowódcami armii stawały się bardzo napięte. W tej sytuacji Rokossowski zwrócił się z prośbą o zezwolenie na wyrównanie pozycji przez wycofanie się na bardziej dogodne pozycje. Żukow kategorycznie zabronił. Rokossowski zwrócił się więc do Szaposznikowa, który zgodził się na ten manewr. Żukow jednak zablokował wykonanie i 16 Armia pozostała na zajmowanych stanowiskach. Na początku listopada rozpoczęto kontrataki siłami 16 i 20 Armii. Niemcy byli jednak nadal silni, zatrzymali ataki i zadali wojskom radzieckim poważne straty. 6 grudnia Żukow podjął następną kontrofensywę. Odrzuciła ona wojska przeciwnika na ok. 130 kilometrów. Po Moskwie nastąpiły ofensywy na wszystkich kierunkach strategicznych, w tym dowodzona przez Żukowa operacja wiaziemska (w sumie klęska poniesiona kosztem trzech armii i dwóch samodzielnych korpusów). Kolejne operacje Żukowa nie kończyły się lepiej. W operacji rżewsko-syczeskiej (latem 1942) poświęcił cztery armie, korpus kawalerii i dwa korpusy pancerne, a front jak na złość ani drgnął.
Ale potem był Stalingrad! Gdy ruszyło oskrzydlające uderzenie przeciw 6 Armii Paulusa, Żukow po raz kolejny szturmował Rżew. Z wiadomym rezultatem. Następnie był Kursk, gdzie Żukow (według Suworowa) w kluczowym momencie uchylił się od przyjęcia odpowiedzialności, pozostawiając ryzyko Rokossowskiemu. Tak czy inaczej, zwycięstwa te zapisano na konto koordynującego te operacje, tj. Żukowa. Następne sukcesy odniósł jako dowódca 1. Frontu Białoruskiego w operacji warszawskiej i berlińskiej. Osobiście kierował zdobyciem Berlina. 8 maja 1945 r. w imieniu ZSRR przyjął bezwarunkową kapitulację Niemiec.
[podpis]Gieorgij Żukow [/podpis]
Od marca 1946 r. był dowódcą radzieckich wojsk okupacyjnych w Niemczech. Później przez krótki okres dowodził radzieckimi wojskami lądowymi. Samodzielność i wysoki autorytet Żukowa zaniepokoiły Stalina. Już od pewnego czasu szukał on pretekstu do pozbycia się Żukowa. 6 czerwca 1946 r. na posiedzeniu Stalin wystąpił z ostrą krytyką Żukowa. Oskarżenie poparli najbardziej zaufani ludzie Stalina – Beria, Mołotow, Kaganowicz. Stalin liczył, że oskarżenie poprą oficerowie. Srodze się zawiódł… Rokossowski zachował neutralność, Wasilewski – bronił Żukowa, Koniew – wystawił Żukowowi jak najlepsze świadectwo, a Rybałko wprost stwierdził, że zeznania świadków zostały wymuszone. Atak się nie powiódł. Jednak 9 czerwca 1946 r. Żukow został zmuszony do wyjazdu do Odessy i przyjęcia dowództwa nad tamtejszym okręgiem wojskowym. Jednakże na tym jego sprawa się nie zakończyła. Abakumow nadal działał czekając na odpowiednią okazję. Wkrótce w jego ręce trafiły dowody przestępstwa bliskiego współpracownika Żukowa, gen. Tielegina (łapownika jakich mało). W sprawę zostało wmieszane również małżeństwo Kriukowów. Gen. Kriukow był mężem znanej śpiewaczki Lidii Rusłanowej. Ta zaś bardzo podobała się Żukowowi (m.in. załatwił jej występy w Niemczech). Tak więc pętla zaciskała się wokół Żukowa. Spodziewał się on najgorszego. Stale miał przy sobie walizkę z czysta bielizną na wypadek aresztowania. Życie w stałym napięciu doprowadziło go w 1947 r. do ataku serca. Jednakże generalissimus Stalin nie odważył się skazać bohatera Związku Radzieckiego. Był jednak potrzebny Stalinowi, kiedy w 1951 roku trzeba było pilnie zażegnać konflikt z Koreą. Zwrócono się więc do niego i przywrócono do łask. W 1955 r. mianowany ministrem obrony ZSRR. Dopiero Chruszczow odsunął go definitywnie w 1957 roku. W 1958 r. odwołany ze wszystkich stanowisk i przeniesiony w stan spoczynku, za sprzeciwianie się wpływowi KPZR na armię, czy jak chcą inni – za nadmierną popularność zagrażającą władzy Chruszczowa.
[podpis]Gieorgij Żukow jadący na białym koniu podczas Parady Zwycięstwa w Moskwie 1945 [/podpis]
Kiedy 9 maja 1965 roku, w Dniu Zwycięstwa, pokazał się na Placu Czerwonym w mundurze, przypominając tym samym, iż to on zajął Berlin w 1945 r. i przyjął kapitulację Niemiec w imieniu zwycięzców, został entuzjastycznie powitany.
[podpis]Stalin i Żukow [/podpis]
Zmarł w Moskwie 18 czerwca 1974 roku.