Jeden z najkrwawszych konfliktów który ma miejsce we współczesnym świecie. Rosjanie walczą o pełną kontrolę nad separatystyczną republiką. Z roku na rok coraz więcej wojska i sprzętu jedzie z Rosji tylko w jedną stronę – na Zakaukazie, do Czeczenii. Czy jest to wojna, w której chodzi tylko o utrzymanie tej małej republiki we władzy Rosji, czy wojna ‘ekonomiczna’ o złoża ropy naftowej znajdujące się w Czeczenii…? Z drugiej strony zastanawiające jest jak bojownicy, którzy używają typowych taktyk partyzanckich nie zostali wyniszczeni przez ogromną siłę militarną jaką dysponuje Rosja. Moim zdaniem ten konflikt jest dla Rosji podobny do tego czym był Wietnam dla amerykanów. Nie ma dżungli, tuneli i ton zrzucanego napalmu, ale jest partyzancki opór, który powoduje, że ginie coraz więcej młodych rosyjskich chłopaków. W Rosji ludzie protestują i mają dość tej rzezi. Prezydent Putin wydaje rozkazy swoim generałom, aby za wszelka cenę zniszczyć bojowników i ich bazy. Jak to się wszystko zaczęło…?

W 1991 roku, na fali odłączania się republik nadbałtyckich od byłego ZSRR, grupa przywódców czeczeńskich ogłosiła niepodległość Czeczenii od Rosji. Przyjęto flagę państwową i hymn, odbyło się wiele uroczystości niepodległościowych w Groznym (stolicy republiki) i w innych miastach kraju. W 1992 Czeczenia (wraz z Tatarstanem) odmówiła podpisania układu stowarzyszeniowego z Federacją Rosyjską. 23 marca 2003 r. przeprowadzono referendum konstytucyjne. Jednym z najważniejszych postanowień nowej konstytucji republiki było pozostanie w Federacji Rosyjskiej. Tylko Afganistan pod rządami Talibów uznał niepodległość Czeczenii. Dokonała tego również Gruzja z jej prezydentem Gamsachurdją na czele, ale każdy kolejny prezydent uchylał się od jej poparcia. Dodajmy, że Czeczenia jest krajem muzułmańskim.

Rosja pod rządami Borysa Jelcyna nie uznając wcześniejszej odmowy i niepodległości kraju, w 1994 rozpoczęła wojnę mającą na celu opanowanie Czeczenii. Oficjalne uzasadnienie władz Federacji Rosyjskiej na inwazję Czeczenii mówi o obronie integralności terytorialnej Rosji i walce z separatystycznymi, fundamentalistycznymi grupami muzułmańskimi.

11 grudnia 1994 roku pancerne czoła wojsk rosyjskich przekroczyły granicę z Czeczenią w trzech miejscach. Celem było osiągnięcie rogatek Groznego o godzinie 7 rano dnia następnego. Planowano oczyścić miasto z bojowników w ciągu pierwszych trzech dni. W ciągu 4-10 dnia osadzić jednostki na terenie miasta, ostatecznie likwidując opór, aby potem wysłać oddziały w okoliczne góry. Pierwsze miały wkroczyć dywizje pancerne, oddziały WDW i Specnazu, potem wojsko regularne. Z powietrza miały je osłaniać śmigłowce bojowe Mi-24 i szturmowo-bombowe samoloty Su-25. O 5 rano 22 grudnia rozpoczął się ostrzał artyleryjski Groznego. Chociaż wojskowi potrzebowali jeszcze dwóch tygodni na przygotowania, 26 grudnia było jeszcze za wcześnie na mowę o ataku. Szturm zaczął się w Sylwestra/1 stycznia 1995 roku. Dodajmy, że 1 stycznia był datą urodzin ówczesnego minister obrony Rosji Pawła Graczowa. Zdobycie Groznego miało być jego urodzinowym prezentem…

Zgodnie z wyznaczonym planem, atak nastąpił z trzech stron. Zrezygnowano z zabezpieczenia szturmu z powietrza, gdyż 1-2 stycznia pogoda była zbyt niebezpieczna dla maszyn i ich załóg. Ponadto załogom czołgów nie wydano strzelców ciężkich karabinów maszynowych, którzy mogliby otwierać ogień na ataki z góry. Pierwsze czołgi 131szej i 81szej brygady pancernej, które brały udział w szturmie zostały ostrzelane pociskami z ręcznych wyrzutni RPG-1 i RPG-2 przez bojowników mających pozycje właśnie na dachach zabudowań Groznego. Każdy żołnierz próbujący wydostać się z płonącego T-80 ginął od ognia snajperskiego i broni automatycznej bojowników. Zszokowani i spanikowani dowódcy wozów nie potrafili podać dowództwu i artylerii pozycji z jakiej atakuje przeciwnik. Artyleria z kolei bez takich danych nie mogła otworzyć ognia z uwagi na możliwość strat własnych. W sztabie rosyjskim wrzało. Trafione maszyny zatarasowały drogę dla następnych czołgów, a te zatrzymywały się i stawały się jeszcze łatwiejszym celem dla bojowników. Straty Rosjan rosły. Okazywało się, że bojownicy oprócz tego że dysponują wielką liczbą siły żywej, są również dobrze wyposażeni pod względem uzbrojenia. 106ta i 76ta dywizja ruszyła na pomoc oddziałom czołowym, jednak bez większego powodzenia. 3 stycznia rozpoczęło się nowe natarcie. Rosjanie zajęli stolicę Czeczenii po ciężkich walkach ostatecznie w lutym 1995 roku. Dowódcą wojsk rosyjskich, które zdobyły Grozny był gen. Lew Rochlin, który odmówił przyjęcia za zdobycie Groznego tytułu Bohatera Rosji, gdyż nie uznał za zaszczytne zwycięstwa odniesionego nad własnymi obywatelami.

Czeczeni posiadali w tym momencie około 11-12 tysięcy bojowników. Wielu z nich było muzułmańskimi najemnikami z takich państw jak Afganistan, Pakistan, Bośnia, Gruzja, Jordan, Ukraina czy Tadżykistan.
Od tego momentu rozpoczęła się walka partyzancka, w której w walce z bojownikami czeczeńskimi przegrupowanymi w góry Rosjanie ponosili znaczne straty. Problemem dla sił rosyjskich były zwłaszcza walki w miastach, do których dowódcy i żołnierze rosyjscy byli kompletnie nieprzygotowani, jak też przenoszenie walk poza teren Czeczenii. W czerwcu 1995 r. Szamil Basajew przeprowadził terrorystyczny rajd na szpital w Budionnowsku, a w styczniu 1996 r. akcję o takim samym charakterze na szpital w Kizliarze przeprowadził inny dowódca czeczeński – Salman Radujew.

W grudniu 1995 roku Czeczeni zdobyli drugie co do wielkości miasto republiki Gudermes, jednak po kilku dniach walk zostali zmuszeni do ustąpienia. 21 kwietnia 1996 r. po namierzeniu jego telefonu satelitarnego i przeprowadzeniu rosyjskiego ataku rakietowego zginął Dżochar Dudajew, a władzę po nim przejął Zelimcha Jandarbijew. Po zaskakującym dla wojsk rosyjskich letnim ataku bojowników w sierpniu 1996 r. Czeczenom udało się odbić Grozny.

Przejście konfliktu w stan przewlekły, porażki Rosji, a także okres wyborów prezydenta Rosji (czerwiec-lipiec 1996 r.) zaktywizowały działania polityczne, w których wielką rolę odegrał generał Aleksander Lebied’ (Lebiedź), krótkotrwały sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji – w ich wyniku 31 sierpnia 1996 r. w Chasawjurcie podpisano porozumienie pokojowe, kończące pierwszą wojnę czeczeńską. Na jego mocy m.in. problem statusu republiki został odłożony na 5 lat.

W wojnie zginęło około 10 tysięcy bojowników oraz około 5,5 tysiąca żołnierzy rosyjskich. Nie są znane dokładne straty ludności cywilnej wiadomo, że były one znaczne.

[g_href]http://www.konflikty.pl/gallery.php?cat=Pierwsza%20wojna%20czecze%F1ska%201994-1996[/g_href][g_title]Pierwsza wojna w Czeczenii 1994 – 1996 rok[/g_title]