Cieśniny czarnomorskie i konwencja z Montreux. Żywa skamieniałość, która wciąż drażni Rosję
Cieśniny morskie od zawsze mają znaczenie strategiczne jako miejsca pozwalające kontrolować żeglugę i przeprawy …
Cieśniny morskie od zawsze mają znaczenie strategiczne jako miejsca pozwalające kontrolować żeglugę i przeprawy …
Pierwszy lot transatlantycki bez międzylądowań. Tak w skrócie można określić wyczyn, którego dokonali John …
Próba przejęcia władzy w Niemczech podjęta w połowie marca 1920 roku przez skrajną prawicę …
Wiosną 1938 roku trójka amerykańskich bombowców B-17 Flying Fortress ruszyła nad Atlantyk. Ich celem …
Brytyjski marszałek Bernard Montgomery (1887–1976) brał udział w pierwszej i drugiej wojnie światowej. Sławę …
15 sierpnia obchodzimy jedno z ważniejszych świąt dla Polski. Po raz kolejny uczczona zostaje …
Wolne Miasto Gdańsk utworzono 15 listopada 1920 roku zgodnie z wykonaniem artykułów 100–108 traktatu wersalskiego. Mimo że jego suwerenność została ograniczona w wielu kwestiach na rzecz Ligi Narodów i Polski, samo powołanie takiego tworu politycznego stało się jednym z powodów napiętych stosunków polsko-niemieckich w całym dwudziestoleciu międzywojennym. Jedną ze spornych kwestii było prawo do korzystania przez Rzeczpospolitą z portu, do którego przypływały okręty z towarami dla tego kraju. Nie zgadzały się na to władze gdańskie, nalegając na inne dowolne miejsce przeładunku, ale na polskim wybrzeżu. Młoda Rzeczpospolita nie pozwoliła odebrać sobie praw do korzystania z portu w Gdańsku, dlatego też powołała własny organ czuwający nad rozładunkiem towarów, ciągłością pracy i bezpieczeństwem ich transportu do kraju.
Najbardziej zasłużoną osobą dla Polskiej Marynarki Wojennej w latach 1936–1939 był wiceadmirał Jerzy Świrski. To jemu polska flota zawdzięcza najwięcej z uwagi na jego inicjatywę w rozbudowie floty oraz zmiany kadrowe. Mianowany szefem Kierownictwa Marynarki Wojennej w 1925 roku, przystąpił bowiem do odmłodzenia korpusu oficerskiego PMW. Dokładał również wszelkich starań, by uzyskać od rządu fundusze na rozbudowę i modernizację floty. Był wprawionym oficerem i korzystał z doświadczeń zdobytych podczas służby w rosyjskiej Flocie Czarnomorskiej jeszcze przed 1918 rokiem. W maju 1939 roku na polsko-brytyjskiej konferencji uzyskał od marszałka Rydza Śmigłego zezwolenie na odesłanie trzech polskich niszczycieli (zwanych wtedy kontrtorpedowcami) do Wielkiej Brytanii.
Wojnę zakończył w stopniu pułkownika i został odznaczony Złotym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari. Po wojnie przez dwa lata Skibiński był zastępcą dowódcy 2. Warszawskiej Dywizji Pancernej wchodzącej w skład 2. Korpusu Polskiego. W 1947 roku powrócił do Polski, gdzie został wykładowcą w Akademii Sztabu Generalnego w Warszawie. 28 kwietnia 1951 roku został jednak aresztowany i oskarżony o szpiegostwo na rzecz wywiadów USA i Wielkiej Brytanii. Wkrótce uznano go winnym i skazano na karę śmierci.
Najważniejszą kwestią, jaka rzutowała na stosunki polsko-japońskie w drugiej połowie lat 30., były próby przyciągnięcia Polski do paktu antykomiternowskiego. Pierwsze propozycje padły już z ust Hermana Göringa w lutym 1937 roku, w czasie jego pobytu w Polsce. 13 sierpnia 1937 roku odbyła się w Berlinie konferencja japońsko-niemiecka, na której poruszono zagadnienie wciągnięcia Polski do paktu.