Imperium Romanowów, rozciągające się w XIX wieku od Europy Środkowej aż po krańce Azji, od Warszawy po Władywostok, było jednym z najsilniejszych państw pod względem militarnym. Rozległość ziem i problemy komunikacyjne uniemożliwiały jednak szybką mobilizację wojsk lądowych.
Lekcja pokory wyniesiona z wojny krymskiej z lat 1853–1856 zmusiła Rosjan do przeprowadzenia reform mających na celu utworzenie sprawnej i nowoczesnej armii, która byłaby w stanie walczyć z każdym przeciwnikiem. Za reformę wojska odpowiadał wieloletni minister wojny hrabia Dmitrij Milutin (1816–1912). Zgodnie z jego założeniami skrócono okres służby z dwudziestu pięciu do piętnastu lat. Według ustawy o obowiązku wojskowym, która weszła w życie 13 stycznia 1874 roku, służbie podlegał każdy mężczyzna mający ukończone dwadzieścia jeden lat1. Do roku 1888 służba czynna trwała sześć lat, kolejne dziewięć lat pozostawano w rezerwie.
Jednakże już w okresie poprzedzającym wybuch wojny rosyjsko-japońskiej służba wojskowa trwała cztery lata, pozostałe czternaście lat pozostawano zaś w rezerwie. W tym też czasie żołnierze przeniesieni do rezerwy przynajmniej dwa razy musieli odbyć okresowe ćwiczenia trwające sześć tygodni. Kiedy mężczyzna odbył służbę, przenoszono go do formacji pospolitego ruszenia, w której pozostawał do czterdziestego trzeciego roku życia. Podobnie jak w Japonii z powodu nadmiaru poborowych wcielenie do służby odbywało poprzez losowanie. Ci z poborowych, którzy nie zostali wylosowani, przechodzili od razu do pospolitego ruszenia. Ze służby czynnej zwalniano także jedynych żywicieli rodzin, co było w pełni zgodne z zamierzeniami reform2.
Regularne siły rosyjskie na początku 1904 roku liczyły około miliona stu tysięcy żołnierzy i oficerów3. Ponadto armia miała liczne zaplecze przeszkolonych rezerwistów, formacji kozackich i pospolitego ruszenia, a także innych formacji, których liczbę szacowano na ponad trzy i pół miliona ludzi4.
Podstawowym związkiem taktycznym i organizacyjnym był w armii rosyjskiej korpus, który składał się z dwóch dywizji piechoty. Dywizja piechoty z kolei składała się z dwóch brygad. Brygada zaś była złożona z dwóch pułków liczących po cztery bataliony. Batalion miał cztery roty. Ponadto na każdy korpus przypadała dwupułkowa brygada kawalerii, brygada artylerii (od czterdziestu ośmiu do sześćdziesięciu czterech dział), batalion saperów oraz oddziały tyłowe. Przy pełnym stanie na rosyjską dywizję piechoty przypadało od osiemnastu do dziewiętnastu tysięcy ludzi. Cały korpus mógł liczyć nawet dwadzieścia osiem tysięcy ludzi. W czasie wojny korpusy łączono w armie5.
Ogromne połacie Rosji uniemożliwiały szybką i sprawną koncentrację wojsk. I chociaż w europejskiej części kraju stacjonowało dwadzieścia pięć korpusów, dwa kolejne w Turkiestanie, a następne dwa na Syberii, w okresie poprzedzającym wojnę z Japonią siły na Dalekim Wschodzie liczyły niecałe sto tysięcy żołnierzy6.
Uzbrojenie piechura i kawalerzysty7 stanowił produkowany w Rosji pięciostrzałowy karabin Mosina wz. 1891 o kalibrze 7,62 milimetra, donośności do 2200 metrów i szybkostrzelności od 8 do 10 strzałów na minutę, ze składanym i przytwierdzonym na stałe bagnetem8.
Podobnie jak w armii japońskiej karabiny maszynowe należały do nowinek technicznych w carskiej armii. Broń ta zresztą przez długi czas była niedoceniana przez rosyjskie dowództwo i w przededniu konfliktu w całej armii znajdowało się jej około 400 sztuk. Częściowo stanowiły one wyposażenie twierdz, ponadto Rosjanie, nie znając wartości bojowej tej broni, używali jej razem w kompaniach (baterii). Z czasem starano się każdą dywizję wyposażyć w karabiny maszynowe. Rosjanie używali chłodzonego wodą karabinu Maxima o kalibrze 7,62 milimetra i szybkostrzelności 250 strzałów na minutę9.
Przechodząca tuż przed wybuchem wojny modernizację rosyjska artyleria miała na wyposażeniu różnorodne uzbrojenie. Podstawową bronią artylerii była armata wz. 1900 i 1902 o kalibrze 76 milimetrów, szybkostrzelności 10 strzałów na minutę i donośności ponad 8 tysięcy metrów. Już w czasie wojny wprowadzono do uzbrojenia nowe armaty Putiłow wz. 1903 o tym samym kalibrze, efektywnym zasięgu 4,5 tysiąca metrów i szybkostrzelności wynoszącej 6 strzałów na minutę. Oddziały rosyjskie używały również artylerii polowej wz. 1877/1895 o kalibrze 86 milimetrów i donośności 6 tysięcy metrów, oddającej 2 strzały na minutę. Ponadto artyleria posiadała moździerze i ciężkie armaty wz. 1877, jedne i drugie kalibru 152 milimetrów10.
Rosyjski żołnierz nosił mundur wz. 1881 barwy ciemnozielonej. Każdy miał płócienny przerzucany przez lewe ramię chlebak zawierający dwudniowe racje żywnościowe. Ponadto nosił przy sobie płaszcz (szynel), namiot oraz szary zwinięty w walec koc. Waga ekwipunku wynosiła około trzydziestu kilogramów11.
Wyszkolenie oddziałów rosyjskich było różne. Jednostki liniowe były dobrze przygotowane, jednak do uzupełnień można było mieć zastrzeżenia. Żołnierzy szkolono do walki tyralierą. Kiedy już piechota znalazła się pod ogniem przeciwnika, natarcie miało się posuwać skokami, przy czym hołdowano jeszcze rozwiązaniom z dawnych czasów, czyli rozstrzygającemu starciu na bagnety. Nie zwracano uwagi na okopywanie i maskowanie żołnierza. Kawaleria miała prowadzić zwiad, a także wspierać piechotę w czasie ataku. Artyleria prowadziła ostrzał nieprzyjaciela, przygotowując tym samym pole działania dla własnej piechoty.
W przeciwieństwie do Japończyków armia carska nie była jednolita narodowościowo. Stanowił ją szereg mniejszych bądź większych grup etnicznych czy narodów, które w ciągu wieków podbiło Imperium Rosyjskie. Wielu żołnierzy pełniących służbę w równym stopniu dotyczył problem analfabetyzmu. Należy jednak dodać, że żołnierz rosyjski był odważny i bitny, przy czym szczególną rolę w jego usposobieniu odgrywała tradycyjna wiara w Boga, cara i miłość do ojczyzny12.
W Marynarce Wojennej Imperium Rosyjskiego panował powszechny obowiązek służby wojskowej i jak w poprzednich przypadkach wcielenie odbywało się poprzez losowanie. Okres służby wynosił siedem lat, następnie marynarza przenoszono do trzyletniej rezerwy13.
Carska marynarka wojenna była trzecią co do wielkości flotą na świecie. Podobnie jak siły lądowe były rozproszone po całym kraju, tak i flota była rozproszona po różnych akwenach morskich. Całość floty dzieliła się na Flotę Bałtycką i Flotę Czarnomorską oraz dwie flotylle – Flotyllę Syberyjską i Flotyllę Kaspijską. W czasie bezpośrednio poprzedzającym działania zbrojne do służby na Dalekim Wschodzie odkomenderowano jednostki stanowiące część Floty Bałtyckiej. Utworzyły one tzw. Eskadrę Oceanu Spokojnego i stacjonowały w dwóch bazach – wolnym od zamarzania Port Artur oraz Władywostoku14, który znajdował się w Kraju Nadmorskim15. Zwierzchnikiem eskadry był namiestnik Dalekiego Wschodu – Jewgienij I. Aleksiejew (1843–1918). Wszystkie jednostki jeszcze przed wojną podzielono na dwa zespoły – eskadrę portarturską oraz władywostocką16.
Ich organizacja przedstawiała się następująco:
Eskadra portarturska – dowódca wiceadmirał Oskar W. Stark (1846–1928), w składzie: 1., 2. Dywizjon Pancerników, 2. Dywizjon Krążowników, Dywizjon Obrony Wybrzeża, 1., 2. Flotylla Niszczycieli oraz jednostki pomocnicze (sześćdziesiąt cztery jednostki);
Eskadra władywostocka – dowódca komandor Nikołaj K. Riejcensztiejn (1854–1916), w składzie: 1. Dywizjon Krążowników, Flotylla Torpedowców, Flotylla Kutrów Torpedowych oraz jednostki pomocnicze (dwadzieścia sześć jednostek)17.
Łącznie eskadra Dalekiego Wschodu dysponowała więc siłami liczącymi mniej więcej dziewięćdziesiąt okrętów18: siedem pancerników, cztery krążowniki pancerne, trzy małe krążowniki, siedem kanonierek, dwie kanonierki torpedowe, dwadzieścia pięć niszczycieli, dziewięć torpedowców, siedem małych torpedowców, trzy stawiacze min oraz jednostki pomocnicze19.
Ponadto jak w przypadku floty nieprzyjaciela Rosjanie zmobilizowali do służby na Dalekim Wschodzie szereg jednostek pomocniczych pełniących funkcje krążowników pomocniczych, transportowców i pływających szpitali w liczbie dziewiętnastu jednostek.
Jak już wcześniej wspomniano, Rosjanie dysponowali na Dalekim Wschodzie flotą, która była rozlokowana w dwóch bazach – Port Artur i Władywostoku. Każda posiadała swoje zaplecze remontowe, które jednak w porównaniu z zapleczem stoczniowym Japonii prezentowało się nader słabo. Do tego bazy były od siebie oddalone o ponad dwa tysiące kilometrów. Władywostok miał dwa doki (jeden duży, drugi mniejszy), w których mogły być naprawiane wszystkie jednostki floty carskiej. W Port Artur znajdował się z kolei jeden suchy dok20.
Poziom wyszkolenia zarówno marynarzy i oficerów, jak i sił lądowych był różny. Na pewno wiele do życzenia pozostawiało wyszkolenie taktyczne szczególnie wśród wyższych oficerów, często awanse zależały bowiem nie od umiejętności, ale od urodzenia i koneksji w dowództwie marynarki. Z kolei szkolenie zwykłego marynarza nie odbiegało znacząco od tego, które przeszedł marynarz japoński.
Plany wojenne Rosji
Charakter rosyjskiego planu wojny był przede wszystkim obronny. Zgodnie z założeniami opracowanymi jesienią 1903 roku rosyjskie siły lądowe miały się skoncentrować na linii Liaoyang–Haicheng, powstrzymując jednocześnie napierające wojska nieprzyjaciela. Port Artur i Władywostok miały zostać obsadzone przez silne garnizony. W tym czasie miały oczekiwać na przybycie z pozostałej części kraju dodatkowych sił, które następnie pozwoliłyby Rosjanom przejść do ofensywy i wyprzeć Japończyków z terenów Mandżurii oraz Korei. Zakładano także działania opóźniające marsz wojsk japońskich na linii rzeki Yalu.
Głównym celem Eskadry Oceanu Spokojnego było zadawanie strat liniom komunikacyjnym wrogiej floty. Zadanie to powierzono eskadrze władywostockiej, przy okazji miała ona odciągać nieprzyjaciela od głównego teatru działań wojennych. Z kolei flota stacjonująca w Port Artur miała nie dopuścić do desantu wojsk japońskich na wybrzeżu Mandżurii oraz zachodniej Korei. Zakładano przy tym, że eskadrze portarturskiej uda się utrzymać panowanie na Morzu Żółtym i w Zatoce Koreańskiej.
Podstawowym i być może najważniejszym błędem tych założeń było to, iż ani flota, ani armia nie opracowały wspólnego planu działań, który byłby ze sobą w jakiś sposób skoordynowany. Flota liczyła na to, że armia skoncentruje na sobie uwagę wszystkich sił lądowych przeciwnika, odciągając go tym samym od oblegania twierdzy Port Artur. Także błędne szacunki liczebności wojsk japońskich i podważenie inicjatywy strategicznej nieprzyjaciela były wyrazem nie do końca przemyślanego postępowania sztabistów rosyjskich.
Przypisy
1. L. Bazylow, P. P. Wieczorkiewicz, op. cit., s. 257–258.
2. Ibidem, s. 258.; R. Kowner, op. cit, s. 43–44.; The Russo-Japanese War…, s. 26.
3. Mniej więcej 1 mln 67 tys. żołnierzy i podoficerów oraz ponad 41 tys. oficerów. Vide R. Kowner, op. cit., s. 43.
4. The Russo-Japanese War…, s. 27.
5. Ibidem, s. 27; Historia sztuki wojennej do roku 1939, pod red. Pawła A. Rotmistrowa, Warszawa 1967, s. 275–276; P. Olender, Wojna rosyjsko-japońska…, s. 76–77.
6. Dokładna liczba wynosiła: 3249 oficerów i 94 586 szeregowych oraz podoficerów. Vide J. W. Dyskant, A. Michałek, op.cit., s. 34.
7. W wersji dragońskiej Mosin występował z lufą skróconą o 76 mm, w wersji kozackiej zaś nie miał bagnetu.
8. R. Kowner, op. cit, s. 243.
9. Ibidem, s. 225.; R. Connauughton, op. cit., s. 35.; R. B. Edgerton. op. cit., s. 86.
10. Ibidem, s. 312.; Historia sztuki wojennej do roku 1939…, s. 276.; J. W. Dyskant, A. Michałek, op.cit. s. 35, P. Olender, Wojna rosyjsko-japońska…, s. 79.; The Russo-Japanese War…, s. 30.
11. Ivanov A., Jowett P., The Russo-Japanese War 1904-1905, Elms Court – Chapel Way – Botley – Oxford 2004, s. 19.; R. Connaughton, op. cit., s. 34.; R. B. Edgerton, op. cit., s. 91.
12. Historia sztuki wojennej do roku 1939…, s. 276.; Ivanov A., Jowett P., op. cit. s. 15., R. B. Edgerton, op. cit., s. 83, s. 88–89.
13. Fred T. J., The Imperial Russian Navy, Londyn 1899, s. 466.
14. Władywostok mógł odgrywać co najwyżej rolę pomocniczą, gdyż wody okalające port zamarzały na od 90 do 100 dni.
15. P. Olender, Wojna rosyjsko-japońska…, op. cit., s. 80–81.
16. J. W. Dyskant, A. Michałek, op. cit., s. 23–24.
17. Ibidem, s. 24–25.; P. Olender, Wojny morskie…, s. 377–378.
18. Załogi okrętów liczyły około 17 tys. żołnierzy i marynarzy.
19. The Russo-Japanese War…, s. 30.; J. W. Dyskant, A. Michałek, op. cit., s. 24–25.; P. Olender, Wojna rosyjsko-japońska…, s. 81–82., G. Jukes, op. cit., s. 21.
20. Jane F. T., The Imperial Russian…, s. 396–402, R. Kowner, op. cit. 412.