Przemysław Zieliński

O autorze Przemysław Zieliński

Z wykształcenia politolog, z wyboru dziennikarz. Miłośnik prozy Stephena Kinga, chałwy i solidnej gitarowej młócki.

Recenzje

Łukasz Ossoliński – „Rzecz o hetmanie Wyhowskim”

Mimo że Polacy i Ukraińcy przez setki lat tworzyli jedno państwo, dzisiaj ta wspólna historia – pomimo wielu prób – bardziej dzieli, niż łączy. Wina leży po stronie obu narodów, wszyscy mamy grzechy na sumieniu. Dzieli także interpretacja historycznych wydarzeń i postaci. Dobrym przykładem może być hetman kozacki Iwan Wyhowski i stosunek do unii hadziackiej z 1658 roku, która powoływała do życia Księstwo Ruskie jako równoprawną – obok Korony i Wielkiego Księstwa Litewskiego – część Rzeczpospolitej, teraz już Trojga Narodów.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Książki

Steven Saylor – „Cesarstwo”

Rynek wydawniczy i filmowy wzajemnie się nakręcają – rzecz oczywista. Co jakiś czas producenci, wydawcy i w końcu sami twórcy odświeżają dany temat, licząc na to, że „a nuż uda się jeszcze coś z tego wycisnąć”. Nie trzeba dodawać, że to „coś” jest najczęściej papierowe i zielone… Najlepszym przykładem z ostatnich lat jest chociażby motyw przygód piratów. Analogicznie rzecz się ma ze starożytnym Rzymem.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Zimna wojna

Konferencja w Bandungu – Trzeci Świat dochodzi do głosu

II wojna światowa rozbudziła wśród mieszkańców większości kolonii nadzieje na uzyskanie niepodległości. Klęski aliantów w pierwszych latach wojny zostały odebrane przez ludność ich zamorskich terytoriów jako słabość militarna metropolii, której władza chyli się ku upadkowi. Dotknęło to przede wszystkim dwa największe mocarstwa kolonialne – Francję i Wielką Brytanię. Ruch antykolonialny przybierał różne oblicza. Podczas gdy Indie i Pakistan wyzwoliły się spod władzy Korony Brytyjskiej w sposób pokojowy w sierpniu 1947 roku (jednak pomiędzy dwoma krajami szybko doszło do walk o sporny Kaszmir, także na tle religijnym), to na przykład Indonezyjczycy musieli stoczyć w latach 1947–1949 krwawą wojnę narodowowyzwoleńczą z Holendrami

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Książki

Anatolij Krym – „Rura”

Czy potraficie wymienić tytuł jakiejkolwiek polskiej powieści politycznej – nie musi być dobra – z ostatnich kilku lat? Nie martwcie się, ja również – może z wyjątkiem „Żywiny” Rafała A. Ziemkiewicza – miałem z tym problem. Czy nasza scena polityczna jest tak nudna i przewidywalna, że nie dostarcza rodzimym pisarzom ciekawych tematów, inspiracji? A może także ludzie pióra, jak gros społeczeństwa, mają już zwyczajnie dosyć popisów wybrańców narodu? Tymczasem na Zachodzie, a zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, ten gatunek literatury ma się dobrze. Ba, nawet sami politycy nierzadko sięgają po pióro… Nie wiem, jak rzecz ma się za naszymi wschodnimi granicami, ale sądząc po tym, że wydawane są u nas „ichnie” książki, tego typu literatury w księgarniach za Bugiem nie powinno brakować.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Książki

David Douglas – „Tajemnicze kulty. Religie i dawne wierzenia”

„Katar jest w pewnym sensie równie powszechny wśród ludzi jak wyznania religijne, a nikt jakoś nie twierdzi, że czerpiemy z niego korzyści” – stwierdził amerykański filozof Daniel Dennett. Porównanie może i barwne, ale w dyskusjach z praktykującymi wyznawcami obojętnie którego wierzenia trudne do udowodnienia. Religie – jako system określonych wartości i zespół praktyk, którym oddają się wierzący – mimo postępującej laicyzacji i starań wojujących ateistów wciąż mają się dobrze i nic nie wskazuje na to, aby kościoły, meczety i inne świątynie stały się w niedalekiej przyszłości budynkami bez życia. Oczywiście nic nie trwa wiecznie. W historii nie brakuje przykładów wierzeń, które wraz z ostatnim praktykującym wyznawcą odeszły w niebyt, zastąpione przez nowych „bogów”.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Książki

Dariusz Domagalski – „I niechaj cisza wznieci wojnę”

Po świetnie przyjętym cyklu krzyżackim („Delikatne uderzenie pioruna”, „Aksamitny dotyk nocy”, „Gniewny pomruk burzy”) lubelska Fabryka Słów wypuściła na rynek wydawniczy czwartą książkę gdańskiego pisarza Dariusza Domagalskiego. W wspomnianej trylogii autor błysnął oryginalnym pomysłem, żeniąc wątki kabalistyczne z historią Wielkiej Wojny 1409–1411. Głównymi bohaterami uczynił Przebudzonych, obdarzonych prawdziwą wiedzą o planach Boga przez jego emanacje, których walka ma odzwierciedlenie na ziemi, w konflikcie polsko-litewsko-krzyżackim.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Książki

Bernard Cornwell – „Excalibur”

Cornwell to świetny batalista, a okazji do popisania się tą umiejętnością w trylogii nie brakuje. Autor przedstawia starcia z dbałością o szczegóły uzbrojenia i techniki walk z epoki wczesnego średniowiecza. Opisy walk są tak znakomite, że Czytelnik mający problemy z nadmiernie wybujałą empatią poczuje woń przesyconego adrenaliną i strachem potu wojowników, a czytając o zderzeniu się dwóch murów tarcz, odruchowo będzie ocierał twarz ze śliny i krwi wroga.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Książki

Bernard Cornwell – „Ostatnie Królestwo”

„Wojny wikingów” to kolejny – po przygodach pułkownika Sharpe’a, trylogii arturiańskiej i trylogii Świętego Graala – cykl powieści autorstwa angielskiego pisarza Bernarda Cornwella. Nakładem Instytutu Wydawniczego Erica ukazała się pierwsza część pięcioksięgu pod tytułem „Ostatnie Królestwo”. Czytelnicy na zachód od Odry mieli już okazję zapoznać się ze wszystkimi tomami przygód Uhtreda, earldormana Bebbanburga, osadzonych w epoce wikińskich najazdów na Anglię.

Czytaj dalej 0 Komentarzy