Amerykański Departament Obrony obawia się, że w ciągu następnych lat Stany Zjednoczone mogą utracić swoją przewagę technologiczna nad resztą świata. Jako przyczynę wymienia się nie tylko cięcia budżetowe.
Podsekretarz do spraw zakupów, technologii i logistyki w departamencie obrony Frank Kendall w rozmowie z tygodnikiem Defense News stwierdził, że USA mogą utracić przewagę technologiczną, którą zdobyły po zakończeniu II wojny światowej. Wobec aktualnych cięć budżetowych przemysł zbrojeniowy nie otrzymuje dostatecznych funduszy na rozwój technologii, pozwalających zwyciężać w konfliktach za dwadzieścia lat. Ograniczenia w wydatkach Pentagonu nie są zdaniem Kendalla jedyną przyczyna takiego stanu rzeczy. Ostrożnie przyznaje, że wiele czasu i środków zostało zmarnowanych wskutek trwającego już ponad 10 lat uwikłania w działania przeciwpartyzanckie.
Kendall nie przyznał tego otwarcie, ale głównym powodem zmartwień w departamencie obrony jest gwałtowne nadrabianie zaległości technologicznych przez Chiny. Budżet obronny ChRL rośnie nieprzerwanie od dwudziestu dwóch lat, a od roku 2006 podwoił się. Tymczasem w obliczu sekwestru Pentagon musiał ograniczyć wydatki na badania i rozwój z ponad 80 miliardów dolarów w roku 2009 do 68 miliardów w roku ubiegłym. Kwota ta ma zostać ograniczona do 65 miliardów dolarów w roku 2018. Jednak zdaniem Defense News sytuacja nie jest tak tragiczna jak malują ją departament obrony i przemysł zbrojeniowy. Po załamaniu w ostatnich latach budżet Pentagonu ma zacząć od przyszłego roku znowu rosnąć, a planowane wydatki będą wyższe niż początkowo planowano.
(defensenews.com)