Szwedzkie Siły Powietrzne dostały zielone światło w sprawie budowy prototypów nowego myśliwca JAS 39E Gripen. Impulsem do podjęcia działań stały się deklaracje płynące ze Szwajcarii, która zgodziła się dokonać jego zakupu. Co więcej, nad kupnem nowo zbudowanych jednostek zastanawia się także szwedzki rząd, który nie wykluczył nabycia dokładnie niesprecyzowanej liczby tych maszyn.
JAS 39E Gripen, który wcześniej znany był jako Gripen NG (Next Generation), będzie cięższy (17 ton) oraz będzie miał lepsze układy elektroniczne. Ulepszenia dotyczą także zwiększenia zdolności do przenoszenia większej ilości uzbrojenia (ponad cztery tony). Nowy myśliwiec skonstruowany zostanie jako dwumiejscowa maszyna zdolna do prowadzenia bardziej skutecznych ataków oraz przystosowana do walki elektronicznej.
W służbie czynnej Szwedzkie Siły Powietrzne posiadają sto dwadzieścia sztuk myśliwców JAS 39C Gripen. Początkowo wykazywano entuzjazm co do zakupu nowych jednostek, ale realia okazały się okrutne. Perspektywa cięć budżetowych w zakresie obrony prawdopodobnie zniweczy plany dotyczące zakupu nowych, sześćdziesięciu maszyn JAS 39E. Całkowity koszt wspomnianej transakcji wyniósłby blisko pięć miliardów dolarów. Brak popytu na rynku wewnętrznym zostanie zapewne zrekompensowany przez zamówienia z zagranicy.
Szwecja opisuje „nowego” Gripena jako „samolot nowej generacji” w porównaniu do wcześniejszych modeli JAS 39. Co prawda nowy model jest trochę dłuższy i cięższy, ale wciąż wygląda jak Gripen, z tym że jest droższy i bardziej naszpikowany elektroniką. Pierwsze testy myśliwca JAS 39E będą się odbywać już w przyszłym stopniu a wdrożenie do służby planowane jest na 2018 rok.
(strategypage.com)