Wczoraj wieczorem doszło do incy­dentu z udziałem nowo­zelandz­kiego specja­lis­tycz­nego okrętu hydro­gra­ficz­nego HMNZS Manawanui (A09). Jednostka weszła na mieliznę na połud­niowym wybrzeżu wyspy Samoa. W niedzielę zaobser­wowano znaczący przechył na prawą burtę i pożar, zaś około godziny 9.00 Manawanui ostatecz­nie przewrócił się na burtę i zatonął.

Manawanui pechowego wieczora realizował prace badawcze. W odległości około mili morskiej od brzegu okręt wszedł na mieliznę. W związku z panującymi trudnymi warunkami meteo­ro­lo­gicz­nymi w sobotę o godzinie 19:52 załoga rozpoczęła ewakuację. Wszyscy marynarze przenieśli się do łodzi i tratw ratunkowych. Ewakuowano całą załogę, liczącą siedemdziesiąt pięć osób, z czego siedem osób to cywilni pracownicy naukowi.

Do akcji ratunkowej zaangażowano morski samolot patrolowy P-8A Poseidon nowo­zelandz­kich sił powietrznych, komponent australijskich sił zbrojnych i służby ratunkowe z Samoa. Podczas podejmowania rozbitków jedna łódź wywróciła się w rejonie rafy koralowej w wyniku silnych prądów morskich i wysokiej fali. Trzy osoby wymagały hospitalizacji.

Po uratowaniu załogi przystąpiono do próby uratowania Manawanui. Sytuacja skomplikowała się dziś rano. O godzinie 6.40 czasu lokalnego zauważono przechył na prawą burtę i wydobywający się z wnętrza okrętu dym. Pożar szybko rozprzestrzenił się na znaczną część jednostki.

Około godziny 9.00 okręt przewrócił się na prawą burtę i w wyniku trawiącego go pożaru całkowicie zatonął. Resort obrony w komunikacie stwierdził, że na ten moment przyczyna pożaru nie jest znana. W celu ustalenia przebiegu wydarzeń rozpocznie się śledztwo. Dodatkowo poinformowano, że Manawanui zostanie w najbliższym czasie zbadany przez zespół płetwonurków, który ocenią stan okrętu i sprawdzą możliwość jego uratowania. Ewentualną pomoc w odratowaniu zatopionej jednostki zadeklarowały Australia oraz Wielka Brytania.

HMNZS Manawanui

Historia jednostki zaczęła się w 2003 roku jako statku offshore MV Edda Fonn zwodowanego dla norweskiego armatora. Nowo­zelandzki resort obrony w 2018 roku odkupił jednostkę za 103 miliony dolarów. Statek miał zostać przebudowany do roli specjalistycznego okrętu hydrograficznego i nurkowego.

Prace zakończyły się w 2019 roku. Edda Fonn podniosła nowo­zelandzką banderę wojenną 7 czerwca pod nową nazwą Manawanui i numerem burtowym A09. W służbie zastąpiła dwa wysłużone okręty – hydrograficzny HMNZS Resolution (A14) i okręt bazę dla nurków również noszący nazwę Manawanui i numer A09. Nowa Manawanui była drugim najmłodszym okrętem służącym w RNZN. O rok młodszy jest okręt zaopatrzeniowy HMNZS Aotearoa (A11).

Tu nie Netflix – za nic nie trzeba płacić. Jak długo będziemy istnieć, tak długo dostęp do naszych treści będzie darmowy. Pieniądze są jednak niezbędne, abyśmy mogli funkcjonować.

Odkąd rozpoczęliśmy finansowanie Konfliktów przez Patronite i Buycoffee, serwis pozostał dzięki Waszej hojności wolny od reklam Google. Aby utrzymać ten stan rzeczy, potrzebujemy 1700 złotych miesięcznie.

Możecie nas wspierać przez Patronite.pl i przez Buycoffee.to.

Nasze comiesięczne podsumowania sytuacji finansowej możecie przeczytać tutaj.

MAJ BEZ REKLAM GOOGLE 97%

Zatonięcie Manawanui potęguje problemy nowo­zelandz­kiej marynarki wojennej. Nie każdy zdaje sobie sprawę, jak ważnym elementem prowadzenia działań wojennych i zapewniania bezpieczeństwa żeglugi w czasie pokoju jest zabezpieczenie hydrograficzne.

Dodatkowo przez problemy techniczne i kadrowe w gotowości znajduje się jedynie pięć okrętów – obie fregaty Anzac, okręt wielozadaniowy Canterbury, zaopatrzeniowiec Aotearoa oraz jeden przybrzeżny okręt patrolowy Taupo. Pozostałe okręty, w tym para pełnomorskich patrolowców typu Protector, zostały skierowane do rezerwy, głównie przez braki w załogach.

US Navy / Mass Communication Specialist 2nd Class John Luke McGovern