W godzinach porannych niezidentyfikowany sprawca przeprowadził przy użyciu samochodu wypełnionego ładunkami wybuchowymi atak na ambasadę Chin w Biszkeku. Z wyjątkiem zamachowca nikt nie zginął, trzy osoby są ranne.
Sprawcy udało się sforsować bramę i wedrzeć na teren ambasady. Samochód eksplodował w pobliżu rezydencji ambasadora, raniąc dwóch kirgiskich ogrodników oraz niezidentyfikowaną kobietę. Dla bezpieczeństwa ewakuowano cały personel placówki, jak również położoną w pobliżu ambasadę Stanów Zjednoczonych.
Do zamachu nie przyznała się póki co żadna organizacja. Atak został przeprowadzony w przededniu kirgiskiego święta niepodległości. Lokalne organy bezpieczeństwa rozpoczęły już dochodzenie.
Sytuacja w regionie staje się coraz mniej stabilna za sprawą islamskich terrorystów. Już w ubiegłym roku przeprowadzono w Biszkeku kilka operacji antyterrorystycznych, rośnie także zaangażowanie i wsparcie Chin na tym polu dla państw Azji Środkowej i Pakistanu.
(bbc.com; fot. Alex J. Butler na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic via flickr)