Rząd Chińskiej Republiki Ludowej wyraził zgodę na sprzedaż za granicę śmigłowców uderzeniowych. Tym samym Chiny są gotowe, aby wyeksportować jeden ze swoich najlepszych śmigłowców wojskowych.

– Rząd dał zielone światło dla potencjalnego eksportu Z-19. To szansa dla państw od dłuższego czasu zainteresowanych zakupem śmigłowców tego typu. Obecnie niektórzy zagraniczni kontrahenci prowadzą negocjacje z nami – powiedział Wu Ximing, główny projektant Harbin Aircraft Manufacturing Corporation (HAMC), rozmawiając z China Daily podczas salonu lotniczego Heli-Expo 2015.

– Będziemy dostosować wyposażenie lub uzbrojenie do konkretnych wymagań każdego kupującego. W rzeczywistości niektórzy potencjalni nabywcy brali udział w projektowaniu Z-19 – oświadczył Ximing. Odmówił jednak ujawnienia tożsamości potencjalnych nabywców, sugerując jednocześnie, że są to tradycyjni użytkownicy chińskich śmigłowców i samolotów. Zdaniem producenta Z-19 ma mieć przewagę nad rywalami dzięki temu, że jest łatwiejszy w obsłudze i konserwacji, a także konkurencyjny cenowo.

Z-19 jest rozwinięciem maszyny Z-9, który z kolei był montowany na licencji francuskiego śmigłowca Aerospatiale AS-365N Dauphin-2. Jest lekkim śmigłowcem wojskowym wykorzystywanym do prowadzenia operacji z powietrza przeciw czołgom, pojazdom opancerzonym i umocnieniom naziemnym, w tym fortyfikacjom. Wiropłat o zasięgu 700 kilometrów uzbrojony jest w rakietowe pociski powietrze-powietrzne TY-90 i przeciwpancerne pociski kierowane HJ-10. Dodatkowo śmigłowiec może przenosić uzbrojenie niekierowane, w szczególności pociski kalibru 57 lub 90 milimetrów, i jednolufowy wielkokalibrowy karabin maszynowy kalibru 12,7 milimetrów.

(defencetalk.com; na zdjęciu chiński śmigłowiec uderzeniowy Z-19, fot. Alert5, via Wikimedia Commons, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International)

Alert5, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International