Jeden pilot zginął, a drugi został ranny, kiedy samolot szkolny T-38 Talon rozbił się w Teksasie, niedaleko meksykańskiej granicy. Samolot wystartował z bazy Laughlin i rozbił się około dwudziestu kilometrów na północny wschód od lotniska.

Siły powietrzne do tej pory nie ujawniły tożsamości ofiar ani nie podają możliwych przyczyn wypadku. Została powołana składająca się z grupy oficerów komisja mająca wyjaśnić przyczyny wypadku.

– Naszym priorytetem jest teraz otoczenie opieką rodzin i przyjaciół obu pilotów. Jesteśmy jak rodzina i kiedy wydarza się tragedia taka jak ta, odczuwa to każdy żołnierz sił powietrznych – powiedziała dowódca 47. Skrzydła Szkolnego pułkownik Michelle Pryor.

Zobacz też: T-38 stracił osłonę kabiny w czasie lotu

(cbsnews.com)

Alan Wilson, Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic