Myśliwiec F-22 Raptor zjechał z pasa startowego i doznał uszkodzeń w czasie awaryjnego lądowania w zlokalizowanej na Alasce bazie Elmendorf-Richardson. Pilotowi nic się nie stało i opuścił kabinę o własnych siłach. Samolot należy do 3. Skrzydła Myśliwskiego.
Według oświadczenia przedstawiciela sił powietrznych awaryjne lądowanie było spowodowane nieprawidłowym działaniem podwozia. Przyczyny wypadku będą przedmiotem dochodzenia. Na słabej jakości zdjęciach dostępnych w mediach społecznościowych widać, że myśliwiec stoi pochylony na lewą stronę i prawdopodobnie końcówką skrzydła dotyka ziemi.
Jest to drugi w tym roku incydent z udziałem F-22. W kwietniu samolot pochodzący z tej samej jednostki w czasie startu z bazy Fallon uderzył i tarł kadłubem o pas startowy.
Wypadki to nie jedyne problemy związane z F-22. Średni poziom gotowości całej floty samolotów wynosi jedynie 49%, czyli w danym momencie mniej niż połowa samolotów jest zdolna do lotu. Jest to spowodowane głównie skomplikowaną obsługą powłoki pochłaniającej fale radarowe i złożoną konstrukcją wewnętrzna samolotu, która wydłuża czas naprawy. Dlatego naprawa F-22 uszkodzonego w 2012 roku trwała aż sześć lat.
Problemy z obsługą techniczną samolotów i wynikająca z nich niska dostępność maszyn powoduje również trudności w szkoleniu ich pilotów i wykorzystaniu bojowym. Sprawne samoloty wypełniają zadania obrony powietrznej w bazach na Alasce i Hawajach i wtedy nie mogą być używane do szkolenia czy misji ekspedycyjnych. Ponadto mała liczba samolotów jest rozrzucona po całym terytorium Stanów Zjednoczonych, więc przy ich serwisowaniu nie można wykorzystać efektu skali, co również wydłuża czasy napraw.
Opisujący te kwestie raport Government Accountability Office kończy się sugestiami mającymi poprawić ten stan rzeczy. Według audytorów F-22 powinny być skonsolidowane w większe eskadry lub skrzydła i powinny być wycofane z ćwiczeń, w których ich piloci nie podnoszą kwalifikacji w walce powietrznej. Dodatkowo należy znaleźć dla nich alternatywę w pełnieniu dyżurów obrony powietrznej oraz zapewnić im wyższą dostępność „agresorów” do ćwiczeń.
Zobacz też: Hawajskie F-22 wysłane na Bliski Wschód
(military.com)