Pierwsza partia karabinków automatycznych ASM Wał zostanie wkrótce dostarczona do 24. Brandenburskiej Brygady Specjalnego Przeznaczenia w Nowosybirsku. Mają się tam odbyć testy broni przed ostatecznym wprowadzeniem jej na uzbrojenie rosyjskich sił zbrojnych.
ASM Wał nazywany jest „Cichą Śmiercią”, ponieważ jego strzały maja być niesłyszalne nawet w promieniu kilku metrów. Karabinek wykorzystuje specjalną amunicję poddźwiękową 9 × 39 mm. Według rosyjskich raportów pocisk ten może przebić każdą nowoczesną kamizelkę kuloodporną.
W odróżnieniu od starszej wersji AS zastosowano nowe eksperymentalne trzydziestonabojowe magazynki wykonane z przezroczystego plastiku — pozwoli to na wzrokową kontrolę zużycia amunicji. Karabinek ma również nowy dwójnóg umożliwiający dokładniejsze strzelanie z pozycji stacjonarnych. Wprowadzono także szyny do montażu wyposażenia dodatkowego.
Karabinek w według planów rosyjskiego ministerstwa obrony ma trafić na wyposażenie oddziałów wojsk specjalnych. Dzięki niskiej emisji dźwięku doskonale nadaje się do działań dywersyjnych lub antyterrorystycznych.
Prace nad uzbrojeniem tego typu rozpoczęły się w czasach ZSRR latach 70. Pierwszym operacyjnie wykorzystywanym karabinkiem był używany od końca lat 80. WSS Wintoriez, będący siostrzaną konstrukcją Wała.
Zobacz też: Siły specjalne USA szukają nowego wyposażenia
(armyrecognition.com)