W Holandii odbywają się wspólne ćwiczenia latających tankowców z czterech europejskich państw mające na celu poprawę interoperacyjności. Bazą samolotów jest Eindhoven, a latające cysterny wspierają toczące się równolegle ćwiczenia samolotów bojowych Frisian Flag. Są to drugie ćwiczenia tego typu w historii. Uczestniczą w nich KDC-10 z Holandii, C135FR z Francji, A 310 MRTT z Niemiec i KC-767 z Włoch.

W czasie pierwszej edycji skupiono się na praktycznym współdziałaniu załóg pochodzących z różnych państw, w głownie w zakresie planowania misji i odpraw po wykonaniu zadań. Konieczność poprawy współpracy międzynarodowej została podkreślona w różnych analizach dotyczących przebiegu operacji NATO w Libii w 2011 roku. W tym roku ćwiczenia zostały poszerzone o wykłady teoretyczne oraz mentoring, gdzie młodsze załogi mogą uczyć się od tych bardziej doświadczonych. W kolejnych latach ćwiczenia mają doprowadzić do harmonizacji procedur, co przyczyni się do polepszenia efektywności tankowania samolotów z różnych państw.

Jednocześnie poruszono temat kurczącej i starzejącej się floty europejskich latających cystern przy stałym wzroście zapotrzebowania na tego typu samoloty. W rezultacie Belgia, Niemcy, Polska, Luksemburg i Holandia porozumiały się, co do wspólnego zakupu nowych latających cystern. Na co dzień będą one stacjonowały w Eindhoven, ale w każdym z uczestniczących w programie państw powstaną wysunięte bazy operacyjne dla tych samolotów, co w przyszłości ma umożliwić przystąpienie do programu kolejnym krajom. W maju zostanie wysłane zapytanie ofertowe do Airbusa na zakup czterech A330 MRTT z opcją na cztery kolejne. Francja samodzielnie zamówiła już dwanaście samolotów tego typu.

(flightglobal.com, fot. Maciej Hypś, konflikty.pl)