Jedenaście europejskich państw członkowskich NATO podpisało list intencyjny w sprawie utworzenia wspólnej szkoły pilotów samolotów, śmigłowców i bezzałogowych statków powietrznych. W inicjatywę zaangażowały się: Bułgaria, Chorwacja, Czarnogóra, Czechy, Grecja, Hiszpania, Macedonia Północna, Portugalia, Rumunia, Turcja i Węgry.
Szkolenie pilotów w wielu mniejszych siłach powietrznych NATO odbywa się na tak niewielką skalę, że nie opłaca się im tworzyć i utrzymywać narodowego systemu edukacji pilotów. Wielonarodowa inicjatywa NATO Flight Training Europe jest odpowiedzią na potrzeby takich państw. Z jednej strony pozwoli na obniżenie kosztów szkolenia, a z drugiej zwiększy interoperacyjność wśród różnych sił powietrznych NATO, ponieważ ich piloci będą wykształceni według jednego systemu.
Obecnie siły powietrzne, które nie mają własnego pełnego systemu szkolenia pilotów, korzystają z usług innych państw. Największą rolę odgrywają tutaj Stany Zjednoczone i program Euro-NATO Joint Jet Pilot Training Program, ale szkolenia dla pilotów innych państw prowadzi też Kanada w ramach programu NATO Flight Training in Canada czy Włochy, które podpisują indywidualne umowy z innymi państwami. Włochy utworzyłoy w zeszłym roku Międzynarodową Szkołę Treningu Lotniczego, która miała wypełniać podobne zadania jak NATO Flight Training Europe. Nie wiadomo, jaki będzie wzajemny stosunek do siebie obu instytucji.
Na mocy podpisanego listu intencyjnego przedstawiciele jedenastu zaangażowanych państw zbadają możliwości utworzenia europejskiej sieci szkolenia pilotów, która w maksymalnym stopniu ma wykorzystywać infrastrukturę już istniejącą. Pozwoli to na szkolenie załóg lotniczych bliżej domów bez konieczności wielomiesięcznych pobytów w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie.
Zobacz też: Hürjet następcą T-38 w Turcji
(airforce-technology.com, nato.int)