Brytyjskie ministerstwo obrony zamierza w trybie przyspieszonym zakupić w Niemczech kilkaset transporterów opancerzonych Boxer, dowiedział się The Times. Informacja już wywołała kontrowersje na Wyspach.
Według dziennika Londyn zamierza pozyskać nawet 800 Boxerów za około 3 miliardy funtów. Przyczyną takiego kroku jest spadający kurs funta, który w ciągu pięciu lat może kosztować resort obrony nawet dodatkowe dwa miliardy. Ponadto generałowie są już mocno zniecierpliwieni ciągnącymi się od niemal dwudziestu lat próbami znalezienia następcy pojazdów rodziny FV430. Kwestia ta staje się coraz bardziej paląca w obliczu planowanego na przyszły rok rozpoczęcia dostaw wozów rodziny Ajax, których współpraca ze starszymi transporterami będzie dość utrudniona.
Wielka Brytania była obok Niemiec i Holandii inicjatorem prac nad Boxerem, jednak wycofała się z przedsięwzięcia w 2003. Od tamtej pory Londyn nie był w stanie zdecydować, w którą stronę ma podążać modernizacja wojsk lądowych. Sytuację pogorszyło jeszcze przyznanie priorytetu zakupom dla RAF-u i Royal Navy. Dopiero rok temu powrócono do programu pozyskania bojowego wozu piechoty, tym razem kołowego w układzie 8 × 8. Konkurentami Boxera we wznowionym postępowaniu są Piranha V, Patria AMV i singapurski Terrex ICV.
Tym, co budzi kontrowersje, są niejasności wokół wymagań ministerstwa obrony i warunków kontraktu. Boxer jest najdroższym z oferowanych pojazdów, ale przy tym najlepiej opancerzonym, o największej nośności i dużym potencjale modernizacyjnym. Nie wiadomo jaki miałby być udział brytyjskich firm w konsorcjum ARTEC GmbH, pozostali oferenci proponują umieszczenie sporej części, albo nawet całości, produkcji zakupionych pojazdów na terytorium Wielkiej Brytanii.
(thetimes.co.uk; fot. Bundeswehr/Mandt)