Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii poinformowało o planowanym rozpoczęciu prac koncepcyjnych nad nowym typem okrętów desantowych – Littoral Strike Ship (LSS). Wykorzystywane będą w szerokim spektrum działań w strefie przybrzeżnej prowadzonych przez brytyjską marynarkę wojenną i piechotę morską. Koncepcja ma być zbliżona do amerykańskich okrętów baz typu Lewis B. Puller (na zdjęciu).
Szef resortu Gavin Williamson poinformował podczas przemówienia w gmachu think tanku Royal United Services Institute, że powinny powstać co najmniej dwa okręty desantowe LSS, które mają być przystosowane do transportu oddziałów i sprzętu wojskowego, a także ich desantowania. W tym celu wyposaży się je w śmigłowce i barki. W przyszłości LSS-y miałyby stanowić ważny element dwóch grup uderzeniowych, które będą działać w strefach przybrzeżnych, stanowiąc uzupełnienie okrętów eskortujących i zaopatrzeniowych.
Okręty tej klasy miałyby pełnić służbę poza granicami kraju, gdzie do ich zadań należeć będzie udzielanie wsparcia jednostkom w czasie działań wojennych, a także prowadzenie operacji reagowania kryzysowego. Obecne plany przewidują dyslokację jednego z nich na wschód od Kanału Sueskiego z obszarem operacyjnym w regionie Oceanu Indyjskiego i Pacyfiku. Drugi z kolei stacjonowałby na zachód od Suezu, operując na Oceanie Atlantyckim oraz morzach Bałtyckim i Śródziemnym.
Designed to support the unique capabilities of @RoyalMarines Future Commando Force, FLSS offer a dramatic increase in the range, mass & lethality of forces that can be projected from sea to land, delivering decisive military effect anywhere in the world, at a time of our choosing pic.twitter.com/ctrDWNgGML
— First Sea Lord (@AdmPhilipJones) 11 lutego 2019
Zobacz też: Wielka Brytania wraca na Daleką Północ
(naval-technology.com, navaltoday.com)