Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii wystosowało 10 stycznia zapytanie o informacje (RFI) w sprawie nowego lekkiego wielozadaniowego samochodu terenowego (LMV) dla wojsk lądowych. Tym samym ruszył proces zamówienia floty pojazdów, która zastąpi Land Rovery Defendery i zaprojektowane w Austrii ciężarówki Pinzgauer. Pojazdy obu typów mają zostać wycofane do 2030 roku.

Informacje są bardzo skąpe, nie jest jasne, ile pojazdów LMV za zasilić British Army. Ministerstwo podało, że w 2022 roku siły zbrojne posiadały łącznie 7837 Land Roverów i Pinzgauerów, co daje pewne pojęcie o skali zapotrzebowania. Głównym celem jest jednak pozyskanie szczegółów produkcji, dostaw, wsparcia w trakcie eksploatacji i szkoleń dla załóg przyszłego LMV. Londyn ma preferować gotowe rozwiązania dostępne z półki, aby zapewnić, że zakup trafi do jednostek szybko i bez znacznych inwestycji w rozwój.

Zamówienie LMV jest częścią szerszego programu Land Mobility Program (LMP). Nastąpi zmniejszenie liczby typów samochodów patrolowych i lekkich pojazdów wielozadaniowych będących w służbie z ponad tuzina do zaledwie trzech. Oprócz wyżej wymienionego o masie poniżej 3,5 tony Londyn chce pozyskać też wozy o innej klasie wagowej: o masie poniżej 20 ton oraz poniżej 10 ton. LMP stanowi istotną część podnoszenia poziomu gotowości operacyjnej brytyjskiej floty pojazdów opancerzonych, która od czołgów podstawowych Challenger 3 po bojowe wozy rozpoznawcze Ajax przeżywała wzloty i upadki, oczywiście z naciskiem na te drugie.

Pojazdy patrolowe Land Rover Defender 110 w Camp Viper w Iraku, 2023 rok.
(US Marine Corps / MSgt Edward D Kniery)

Jesienią ubiegłego roku resort obrony zaznaczył, że chce rozpocząć przetarg w ramach LMP do listopada 2025 roku. Wybór konkretnych pojazdów miałby nastąpić do października 2026 roku. Uzyskanie tak zwanej minimalnej zdolności rozmieszczenia przewidziano przed 2029 rokiem.

Które z produktów dostępnych na rynku mogą zainteresować Brytyjczyków? Wcześniej już pojawiały się sugestie, że przyszłym brytyjskim LMP mogą stać się australijskiej proweniencji Hawkeie lub Bushmastery. Rywalem Thales Australia mógłby być Babcock z pojazdem General Logistics Vehicle. Nie bez szans pozostaje Infantry Squad Vehicle (ISV) firmy GM Defence.

Odkąd rozpoczęliśmy finansowanie Konfliktów przez Patronite i Buycoffee, serwis pozostał dzięki Waszej hojności wolny od reklam Google. Aby utrzymać ten stan rzeczy, potrzebujemy 1700 złotych miesięcznie.

Możecie nas wspierać przez Patronite.pl i przez Buycoffee.to.

Rozumiemy, że nie każdy może sobie pozwolić na to, by nas sponsorować, ale jeśli wspomożecie nas finansowo, obiecujemy, że Wasze pieniądze się nie zmarnują. Nasze comiesięczne podsumowania sytuacji finansowej możecie przeczytać tutaj.

LUTY BEZ REKLAM GOOGLE 95%

Pojazd drużyny piechoty ISV zdolny jest do przewożenia drużyny dziewięciu żołnierzy. Przy masie własnej tylko 2400 kilogramów ma ładowność minimum 1450 kilogramów. W US Army długoterminowe plany zakładają pozyskanie 2593 sztuk. Część z nich dzięki systemowi laserowemu o mocy 20 kilowatów AMP-HEL (Army Multi-Purpose High Energy Laser) będzie mogła zapewniać mobilną obronę przeciwdronową brygadowym zespołom bojowym i związkom taktycznym na szczeblu dywizji. ISV mają stać się też nosicielami kierowanych pocisków rakietowych dalekiego zasięgu o kryptonimie M-LRPSM (Mobile-Long Range Precision Strike Missile).

ISV podczas testów na poligonie Yuma.
(Mark Schauer)

Australia zamówiła kilka dni temu czterdzieści Bushmasterów w ramach kolejnej transzy pojazdówdowodzenia i kierowania ogniem w pułku wyrzutni HIMARS. W ubiegłym roku pozyskano jeszcze piętnaście.

Hawkeie na antypodach mają za sobą ciężką drogę usianą kolcami. Problemy z hamulcami próbowano rozwiązać siłami przedsiębiorstwa w zakładach Bendigo w stanie Wiktora. Do tego dochodziły pomniejsze, ale liczne problemy. Wszystkie razem okazały się na tyle poważne, że próbowano im zaradzić niemal przez cztery lata. Na Wyspach Brytyjskich Hawkei miałby należeć do kategorii Light Protected Mobility i służyć jako pojazd patrolowy, do dowodzenia i łączności, zwalczania zagrożeń CBRN oraz wsparcia.

Ciekawie prezentują się też inne konstrukcje. Na brytyjskich targach przemysłu obronnego Defence Vehicles Dynamics (DVD) w Centrum Operacyjnym Sprzętu Lądowego Millbrook UTC w hrabstwie Bedfordshire, które odbyły się w dniach 18–19 września, przedsiębiorstwo Supacat zaprezentowało lekki pojazd wielozadaniowy LMV-T i nowy wariant rodziny transporterów wysokiej mobilności HMT. Pierwszy łączy w sobie komponenty samochodowe Toyoty z niestandardowym podwoziem i skorupą „Combat Cell” i jest dostępny w konfiguracjach 4 × 4 lub 6 × 6. LMV-T o masie około 3,5 tony można transportować drogą powietrzną za pomocą CH-47, C-130 i większych samolotów.

Wszystkie zakupione w przyszłości przez Brytyjczyków pojazdy mają być zgodne z wymaganiami taktyczno-technicznymi opracowanymi przez resort obrony i nazywane zbiorczym terminem Generic Vehicle Architecture (GVA). Każdy pojazd ma reprezentować jeden standard architektury cyfrowej i elektronicznej. W efekcie bardziej skuteczne mają być obsługa wozów i zarządzania energią. Co więcej, GVA ma zapewnić dowolne konfigurowanie systemów dowodzenia, łączności i zarządzania polem walki. Ponadto wszystkie pojazdy mają powstawać zgodnie ze strategią, która wymaga, aby co najmniej 60% prac wykonywały przedsiębiorstwa brytyjskiego przemysłu obronnego.

Lekko opancerzona wersja Pinzgauera, czyli Vector PPV (Protected Patrol Vehicle).
(Anachrone, domena publiczna)

Wprowadzenie następców Land Roverów i Pinzgauerów do służby nie będzie wiązać się z gorączkowym odsuwaniem wysłużonych pojazdów. Należy zauważyć, że Brytyjczycy dbają o nie, zapewniając regularną konserwację. Londyn chce utrzymać samochody w dobrym stanie technicznym aż do ostatecznego wycofania w 2030 roku. We wrześniu 2024 roku podpisano kontrakt o wartości 71 milionów funtów (około 355 milionów złotych) na dostawę części zamiennych i usług poprojektowych dla Land Roverów i Pinzgauerów oraz wykorzystywanych przez nie przyczep.

Długowieczność tych pojazdów – jeżeli Land Rovery przejdą na emeryturę w 2030 roku, będą w służbie 81 lat – wynika głównie z ich prostoty, która wiąże się z brakiem skomplikowanej elektroniki. Land Rovery serii 1 weszły do służby w 1949 roku. Małe skomplikowanie techniczne ma z kolei przełożenie na role, które wozy te odgrywają na polu bitwy, a w szczególności na zapleczu. Land Rovery i Pinzgauery służą jako pojazdy łącznikowe, do transportu i do nauki jazdy. Wycofanie tych pierwszych będzie bezpowrotnym przeminięciem pewnej epoki.

Department of Defence / CPL Nunu Campos