W wyniku ostatniej fali zamachów na ludzi zaangażowanych w irański program nuklearny rząd tego państwa podjął decyzję o zwiększeniu osobistej ochrony dla setek ludzi zaangażowanych w oficjalnie nie istniejący program.

Jest to kolejne zwiększenie ochrony tych osób. Poprzednie miało miejsce w ubiegłym roku, ale obejmowało ono głownie środki nie rzucające się w oczy. Teraz zostanie zwiększona liczba ochroniarzy, a na naukowców, inżynierów i techników zostaną nałożone liczne ograniczenia dotyczące ich pozazawodowej aktywności.

Wydaje się jednak, że takie metody nie sprzyjają poprawie morale. Nic tak bardzo nie świadczy o zagrożeniu życia jak stała obecność ochrony i ograniczenia – zwłaszcza w swobodzie przemieszczania się – w życiu prywatnym. Ponadto to raczej tylko zachęci do kolejnych prób zamachów, a w wypadku powodzenia będzie to prawdziwy cios dla produktywności i morale. Nie wspominając o związaniu dużych sił koniecznych do wypełniania zadań ochroniarskich i pogorszeniu wizerunku rządu. Iran oskarża o przeprowadzanie zamachów izraelski Mossad i amerykańską CIA.

(strategypage.com)