Ministerstwo obrony Izraela podpisało kontrakt z General Dynamics na dostawę części mechanicznych do produkcji ciężkich transporterów opancerzonych Namer. Decyzja jest efektem wniosków z ubiegłorocznych walk w Strefie Gazy.
Dostawy mają potrwać sześć lat i objąć części o wartości 300 milionów dolarów. General Dynamics jest już w trakcie realizacji wcześniejszego kontraktu na dostawy elementów silnika dla Namerów, wartego ćwierć miliarda dolarów. Części posłużą do produkcji nowej transzy transporterów opartych na podwoziach czołgów Merkawa IV. Izraelskie ministerstwo obrony nie precyzuje ile pojazdów powstanie w ramach zamówionej transzy, ujawniono jednak, że transportery otrzymają najnowszy system obrony bezpośredniej Windbreaker opracowany wspólnie przez Rafael i IAI. Izraelskie Siły Obronne posiadają obecnie 120 Namerów, docelowo w roku 2027 w linii ma ich być 531.
Doświadczenia ubiegłorocznej operacji Protective Edge w Strefie Gazy wykazały konieczność całkowitego zastąpienia w jednostkach piechoty przestarzałych transporterów opancerzonych M113. Symptomatyczny był przykład grupy rezerwistów, która odmówiła udania się na pole walki w M113. Wszystko to pozwoliło ministerstwu obrony na zdobycie środków na od dawna już planowany zakup dodatkowych Namerów i Achzaritów. Tydzień temu zapadła decyzja o zamówieniu dodatkowych ciężkich transporterów opancerzonych Achzarit, zbudowanych na bazie czołgów T-54 i T-55.
(armyrecognition.com, fot, US Army / 1st Lt. Tyler N. Ginter)