Dziennik Izwiestija dotarł do dokumentów w sprawie projektu bombowca strategicznego nowej generacji PAK DA. Wyłania się z nich pełniejszy obraz samolotu, nad którym prace miały już ruszyć. W ubiegłym roku Kommiersant informował, że roll-out PAK DA nastąpi w roku 2021 lub 2022, a produkcja seryjna ruszy w roku 2028 lub 2029. Izwiestija podają bardziej szczegółowy harmonogram.

Rozpoczęcie fabrycznych testów prototypu planowane jest na kwiecień 2023 roku. Po ich zakończeniu jesienią 2025 roku nastąpią próby państwowe, które mają ruszyć w lutym 2026 roku. Jeżeli uda się utrzymać taki harmonogram, produkcja seryjna powinna ruszyć w roku 2027.

Już na początku roku 2017 Tupolew miał przedstawić pełnoskalową makietę samolotu i jego model cyfrowy. Z kolei lotnictwo miało zakończyć prace nad wymaganiami technicznymi w lipcu tego samego roku i podpisać w grudniu umowę z Tupolewem. Program miał otrzymać kryptonim Posłannik-1.

W czerwcu 2018 roku zawarto kontrakt na opracowanie dla PAK DA silnika o ciągu 23 ton. Początek testów jednostki napędowej na pokładzie latającego laboratorium Ił-76 zaplanowano na przyszły rok.

Rosyjskie lotnictwo wojskowe podobnie jak USAF postawiło na układ latającego skrzydła. Nie ujawniono planowanych osiągów, ale ogólnie mówi się, że PAK DA ma mieć większy zasięg i udźwig niż Tu-160. Obecnie mówi się o długotrwałości lotu rzędu co najmniej 30 godzin.

Za pewnik uchodzi też uzbrojenie bombowca w pociski hipersoniczne, przeznaczone do atakowania celów strategicznie ważnych. Nowością jest natomiast uzbrojenie bombowca w pociski powietrze–powietrze do samoobrony.

Wzorem Tu-160 zdecydowano się zachować czteroosobową załogę. Specjalnie dla PAK DA zostanie opracowany nowy typ foteli wyrzucanych, co wraz z uruchomieniem produkcji seryjnej ma kosztować 500 milionów rubli (8,1 miliona USD). Pierwsza partia ma liczyć dwanaście sztuk, co sugeruje, że wstępne zamówienie obejmie trzy bombowce.

Zdaniem Władimira Anochina z Akademii Problemów Geopolitycznych bombowce strategiczne pozostające obecnie w służbie są jeszcze daleko od wyczerpania swojego potencjału. Amerykanie nie planują wycofanie wiekowych B-52, a Rosjanie równie leciwych Tu-95. Wręcz przeciwnie, oba typy są stale modernizowane. Wymiana samolotów będzie konieczna raczej z powodu postępującego zużycia konstrukcji.

Zobacz też: Oblot chińskiego odpowiednika B-21 możliwy już wkrótce

(iz.ru)

Ministry of Defence of the Russian Federation