Szef Operacji Morskich US Navy admirał John Richardson na spotkaniu w Wenecji wezwał do zmiany strategii morskiej NATO. Zmiany mają być odpowiedzią na coraz bardziej aktywne działania Rosji na Morzach i oceanach.
Liczba patroli prowadzonych przez rosyjskie okręty podwodne w okresie 2013-24 wzrosła o 50 procent, wzrósł także ich zasięg. Intensywność rosyjskich operacji morskich osiągnęła poziom nie widziany od ponad dekady. Zdaniem admirała Richardsona poprawie uległa też sprawność działania rosyjskich marynarzy. Niepokojący jest także wzrost rosyjskiej aktywności we wschodniej części Morza Śródziemnego, gdzie Moskwa może rzucić wyzwanie amerykańskiej dominacji.
Sojusz Północnoatlantycki po raz ostatni aktualizował swoją strategię morską w roku 2011. Według Richardsona od tamtego czasu zmieniło się dostatecznie dużo, aby zacząć myśleć o nowej strategii. NATO powinno także znaleźć odpowiedź na nową, bardziej konfrontacyjną, doktrynę morską Rosji, ogłoszoną w lipcu tego roku.
(atlanticcouncil.org, fot. U.S. Navy photo/ John Narewski)