Wenezuelski minister obrony Vladimir Padrino López wyznaczył osiemnastu dowódców wojskowych, którzy będą nadzorować produkcję i dystrybucję żywności oraz innych podstawowych towarów. Ma to zmniejszyć skalę niedoborów tych towarów w sklepach w całym kraju.

– W tym półroczu odnotujemy większą skalę dostaw niż w poprzednim, a w przyszłym roku będziemy mieli infrastrukturę znacznie zwiększającą obecność i polepszającą dystrybucję – powiedział minister Padrino López.

Wojskowe działania to część powziętego przez prezydenta Nicolása Maduro planu zwalczenia niedoborów podstawowych produktów jak ryż, cukier czy papier toaletowy. Braki zaopatrzenia doprowadziły do wybuchów niezadowolenia społecznego. Maduro przyczyn upatruje w spadkach cen ropy naftowej i wojnie ekonomicznej prowadzonej przez amerykańskich „imperialistów”.

Aby dostać potrzebne towary Wenezuelczycy muszą stać w wielogodzinnych kolejkach przed silnie strzeżonymi sklepami, albo zaopatrywać się na czarnym rynku. W ubiegłym tygodniu opozycja zorganizowała wielką demonstrację poparcia dla organizacji referendum w sprawie odwołania lewicowego prezydenta.

Według państwowej telewizji wojsko skontrolowało już 660 producentów prywatnych i 133 państwowych oraz 2467 sklepów, co zakończyło się 102 aresztowaniami. Prezydent wspiera działania wojska mówiąc, że sektor prywatny odpowiada za dziewięćdziesiąt trzy procent dystrybucji dóbr podstawowych i niszczy gospodarkę spekulanctwem. Producenci wskazują, że przyczyną jest niedostateczna wielkość produkcji oraz brak dolarów na import niezbędnych towarów.

(digitaljournal.com; fot. María Alejandra Mora, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported via Wikimedia Commons)