17 sierpnia węgierski resort obrony ogłosił podpisanie kontraktu na dostawę bojowych wozów piechoty Lynx KF41 na potrzeby Honvédségu. Węgrzy dzięki temu stają się pierwszym oficjalnym nabywcą tych pojazdów, wyprzedzając Amerykanów, Australijczyków i Czechów, którzy rozważają zakup Lynxów drogą postępowania konkurencyjnego.
Nie wiadomo, w jakim odmianach zostaną wyprodukowane pojazdy dla Węgier. Dotychczasowe wizualizacje Rheinmetallu zakładają powstanie:
- wersji standardowej uzbrojonej w wieżę LANCE 2.0 (lub spodziewaną LANCE 3.0) z armatą napędową Wotan lub automatyczną MK30-2 kalibru 30 milimetrów oraz podwójną wyrzutnią ppk Spike (nieużywanego dotychczas przez Węgry, lecz zamówionego na potrzeby węgierskich wozów bojowych);
- wersji rozpoznawczej wyposażonej dodatkowo w przenośny radar pola walki Vingtaqs II;
- wersji artyleryjskiej wyposażonej w moździerz wieżowy NEMO kalibru 120 milimetrów;
- wersji zabezpieczenia technicznego;
- wersji pojazdu dowodzenia.
Ważnym dodatkiem do zakupu Lynxów będą prace przeprowadzone w zakładach motoryzacyjnych Rába w Györze. Fabryka zajmująca się do tej pory produkcją samochodów ciężarowych dla węgierskich żołnierzy będzie odpowiadać za montaż końcowy i serwis węgierskich bojowych wozów piechoty. Zakłady w Györze mogą być ponadto centrum serwisowym dla PzH 2000, których podzespoły są obecne w Lynxie KF4,1 i być może też Leopardów 2A7HU.
Some more Lynx variants from the Hungarian decision. Nice 120mm mortar!@EliLea1 @lynxifv @strategic_tank @dwmccammon pic.twitter.com/xO7ZW4PsC4
— Gregory Knowles (@2805662) August 18, 2020
Wartość całego kontraktu jest szacowana na ponad 2 miliardy euro. Dostawy pierwszych bojowych wozów piechoty mają się rozpocząć w roku 2024.
Nie można na ten moment określić, ile Lynxów zostało zamówionych przez Węgry. Biorąc jednak pod uwagę wcześniejsze zapowiedzi dotyczące utworzenia ciężkiej brygady wyposażonej między innymi w Leopardy, można podejrzewać, że zamówiono raptem dwa bataliony – razem około 120 bojowych wozów piechoty plus pojazdy towarzyszące, które będą stanowić dodatkowe wyposażenie batalionów zmechanizowanych.
Węgierski kontrakt stawia Rheinmetall w korzystnej sytuacji wobec przetargów w Australii (gdzie Lynx rywalizuje z południowokoreańskim bwp AS21 Redback) i Czechach (naszym południowym sąsiadom poświęciliśmy osobny artykuł: Czeski przetarg na bwp – jak czeski film). Niemcy teraz mogą udowodnić, że są w stanie zaoferować seryjnie produkowany wóz bojowy.
Jednocześnie przy słabnącym zainteresowaniu współpracą ze strony Rumunów Węgrzy mogą się okazać kluczowym partnerem dla niemieckiego koncernu w Europie Środkowo-Wschodniej. Co za tym idzie, węgierski przemysł zbrojeniowy (z Rábą na czele) otrzyma możliwość współpracy przy realizacji kontraktów dla innych potencjalnych klientów z kontynentu europejskiego.
Zobacz też: Amerykanie wycofują z użytku amunicję uranową
(portfolio.hu)