Departament Obrony z powodu braku odpowiedniego finansowania wstrzymał prace nad wdrożeniem nowego systemu logistycznego ODIN (Operational Data Integrated Network) przeznaczonego do obsługi wielozadaniowych samolotów bojowych F-35 Lightning II, mającego zastąpić niesławny ALIS (Autonomic Logistics Information System). W założeniu ten drugi miał skupiać w jednym miejscu wszystkie dane na temat serwisowania, utrzymania, napraw i łańcucha dostaw części zamiennych, dzięki czemu zarządzanie flotą miało być prostsze i szybsze. W rzeczywistości bardziej przeszkadza niż pomaga.
W 2019 roku sekretarz sił powietrznych Heather Wilson powiedziała, że każdego tygodnia mechanicy tracą do piętnastu godzin, walcząc z oprogramowaniem i szukając sposobów na obejście systemu, aby przygotować F-35 do lotu. Tylko w 33. Skrzydle Myśliwskim jest dwóch sierżantów, których jedynym zadaniem jest codzienne wspieranie mechaników i innego personelu w użytkowaniu systemu ALIS i szybkim rozwiązywaniu problemów pojawiających się w codziennej pracy. Innym problemem są ograniczenia serwerów, przez co gdy do systemu chce się zalogować jednocześnie duża liczba użytkowników, część z nich musi czekać, aż inni się wylogują.
Z kolei instruktorzy z baz Luke i Eglin mają z systemem tak złe doświadczenia, że całkowicie zaprzestali jego stosowania. Przy szkoleniu na F-35 powrócono do dawnego systemu Global Training Integrated Management System opracowanego przez Northropa. Stary system jest wydajniejszy i elastyczniejszy niż ALIS, ale nie jest z nim kompatybilny, więc niektóre czynności muszą być dublowane w obu systemach. Mimo to dublowanie niektórych wpisów jest lepsze niż korzystanie z ALIS-u.
ODIN powstaje we współpracy Lockheeda i amerykańskich sił powietrznych. Koncern dostarczy urządzenia, a wojsko – oprogramowanie. Pozwoli to utrzymać Departamentowi Obrony większą kontrolę nad całym systemem. Z powodu 42-procentowego obcięcia funduszy na prace nad ODIN-em w 2021 roku budżetowym Departament Obrony zarządził jednak „strategiczną pauzę” w pracach nad oprogramowaniem. Departament szacuje, że ALIS i ODIN będą kosztowały 471 milionów dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat.
– Mimo osiągnięcia wielu pozytywnych rezultatów nie doceniliśmy złożoności wyzwania, jakim jest migracja z przestarzałego systemu ALIS do ODIN-a – powiedział generał dywizji Eric Fick z kierownictwa programu F-35. – W okresie krótkoterminowym musimy nadal ulepszać funkcjonowanie ALIS-u, do czasu aż upewnimy się, że ODIN spełnia wszystkie wymagania użytkowników.
Siły powietrzne starają się na własną rękę poprawić ALIS przez program „Mad Hatter”, w którym zatrudnieni informatycy starają się uczynić system logistyczny wydajniejszym i przyjaźniejszym dla użytkownika. Prace są prowadzone w centrum oprogramowania sił powietrznych Kessel Run.
System logistyczny ALIS od lat jest jedną z głównych bolączek systemu uzbrojenia, jakim jest F-35. Amerykański odpowiednik Najwyższej Izby Kontroli, Government Accountability Office, regularnie raportuje o problemach, takich jak duże rozmiary mobilnej wersji systemu, błędy w łączeniu się z Internetem czy pojawiające się informacje, że dany egzemplarz samolotu nie nadaje się do lotu z powodu błędnych danych. Podczas gdy software uznaje, że jakaś część może być już zużyta i wymaga wymiany, po jej demontażu okazuje się, że jest całkiem dobra.
Pod koniec 2020 roku biuro programu F-35 wypracowało z użytkownikami samolotu porozumienie określające zadania, które powinien wypełniać ODIN, i sposób funkcjonowania systemu. Następnie podpisano z Lockheedem kontrakt regulujący kwestie praw niematerialnych i terminarz publikacji kolejnych wersji oprogramowania.
Kwestia dostępu do kodów źródłowych ALIS-u od dawna jest powodem niezadowolenia sił zbrojnych. Już w 2018 roku informowano, że US Navy jest niezadowolona z powodu braku możliwości zintegrowania ALIS-u z pozostałymi systemami logistycznymi stosowanymi w marynarce wojennej. Amerykańska marynarka zamierzała zintegrować ALIS-a z systemami takimi jak DECKPLATE czy AMSRR, używanymi do zarządzania logistyką wszystkich pozostałych samolotów wykorzystywanych przez US Navy, ale nie mogła tego zrobić z powodu ograniczonych praw i dostępu do danych wytwarzanych przez ALIS.
Nie wiadomo, kiedy prace nad ODIN-em zostaną wznowione. Generał Fick powiedział jedynie, że harmonogram zostanie zaktualizowany na podstawie dostępnych funduszy, pomocy ze strony sił zbrojnych i nowej strategii migracji z ALIS-u do ODIN-a. Trzeba podkreślić, że wstrzymanie dotyczy jedynie części prac nad oprogramowaniem. Lockheed bez przerwy prowadzi prace nad nowym wyposażeniem, a pierwsze urządzenia próbne we wrześniu 2020 roku dostarczono do bazy Marine Corps Air Station Yuma.
– Nowy zestaw wyposażenia jest o 75% mniejszy, ma masę mniejszą o 90% i ma być o 30% tańszy w porównaniu do urządzeń wykorzystywanych do tej pory – opowiadał generał Fick. – Poza tym zauważyliśmy znaczne poprawienie osiągów w ALIS-ie, który teraz przeprowadza synchronizację i przetwarza dane dwa, a nawet trzy razy szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.
Zobacz też: Turcja i Katar będą szkolić siły GNA w Libii
(defensenews.com)