Amerykański startup ElectraFly z North Salt Lake w stanie Utah pracuje nad czterowirnikowym pojazdem latającym. Opcjonalnie pilotowana maszyna nazwana ElectraFlyer w docelowej wersji wojskowej służyć miałaby do zaopatrywania oddziałów, transportu pojedynczych żołnierzy i ewakuacji rannych.
W porównaniu z „latającym motocyklem” pojazd z ElectraFly bardziej przypomina małe zdalnie pilotowane czterowirnikowce. Ma być jednak wolny od największej ich wady, którą jest ograniczona wydajność baterii. W tym celu maszynę wyposażono w odchylany silnik turbinowy, dostarczający niewielkiego ciągu w locie poziomym i podczas zawisu oraz zapewniający energię elektryczną do napędzania czterech wirników.
Inaczej niż w przypadku typowych quadrocopterów w trakcie lotu do przodu wirniki maszyny – tak jak w wiatrakowcu – mają pozostawać w pozycji poziomej, natomiast zawis będzie wymagał uniesienia dziobu. Jak mówi założyciel firmy, John Manning, pilotaż ElectraFlyera dwoma joystickami ma jednak nie wymagać żadnych specjalnych umiejętności, tak aby zwykły żołnierz mógł nim latać na co dzień.
Na początku przyszłego roku prowadzone będą testy pojazdu w ośrodku badawczym fundacji Deseret UAS z Utah, działającej na rzecz małych producentów bezzałogowców, co umożliwi mu uzyskanie dopuszczeń do lotów jako konstrukcji eksperymentalnej. W wersjach cywilnych ElectraFlyer miałby służyć jako dron do doręczania przesyłek, maszyna poszukiwawcza-ratownicza i powietrzna taksówka.
ElectraFly – The Future of Personal Flight
Opublikowany przez ElectraFly Czwartek, 6 grudnia 2018
Zobacz też: USA: Drony dowiozą krew dla rannych żołnierzy
(aviationweek.com, unmanned-aerial.com)
