Wczoraj do tureckiego portu w Antalyi przybył amerykański lotniskowiec typu Nimitz – USS George H.W. Bush. Jak napisano w oficjalnym komunikacie, wizyta wiąże się z planami poprawy współpracy i zapewnienia bezpieczeństwa na morskich obszarach okalających tureckie terytorium. Poza tym – zgodnie z oświadczeniem amerykańskiej marynarki wojennej – jest szansą na poznanie kultury i historii tureckiego narodu. W programie przewidziano bankiety, w czasie których Amerykanie posłuchają dźwięku tureckich instrumentów muzycznych, typowej orkiestry ludowej i tańca. Co więcej, będą mogli skorzystać z wycieczki do wód źródlanych w Pamukkale, znanych z leczniczych właściwości.

Mimo takiego, a nie innego uzasadnienia wizyty USS George’a H.W. Busha nie jest to faktyczny powód przybycia do Turcji. Poza tym to nie jedyny okręt US Navy przebywający u tureckich wybrzeży. Do portu Aksaz wszedł krążownik typu Tinconderoga – USS Philippine Sea. W chorwackim Splicie znajduje się zaś aktualnie niszczyciel typu Arleigh Burke – USS Roosevelt. Obecność okrętów jest związana z konfliktem wokół Krymu i manewrami, które od 8 marca odbywają się na Morzu Czarnym. W ćwiczeniach marynarek USA, Rumunii i Bułgarii bierze udział niszczyciel rakietowy USS Truxtun.

(navy.mil)