Amerykańska marynarka wojenna ogłosiła, że lotniskowiec USS Gerald R. Ford został dopuszczony do współpracy ze wszystkimi typami samolotów amerykańskiego lotnictwa morskiego. Okręt może bezpiecznie wypuszczać i przyjmować samoloty z wykorzystaniem systemów Electromagnetic Aircraft Launch System (EMALS) i Advanced Arresting Gear (AAG).
Lotniskowiec zakończył próby morskie, których celem było sprawdzenie kompatybilności katapulty elektromagnetycznej EMALS i systemu hamowania AAG z samolotami F/A-18E/F Super Hornet, E-2D Advanced Hawkeye, C-2A Greyhound, EA-18G Growler i T-45 Goshawk. Próby trwały od 31 stycznia do 11 lutego. W najbliższych miesiącach spodziewana jest certyfikacja całego pokładu lotniczego oraz przeprowadzenie tysięcy startów i lądowań w celu ogłoszenia pełnej gotowości operacyjnej.
EMALS i AAG miały być systemami prostszymi i bardziej wydajnymi od klasycznych rozwiązań stosowanych na starszych lotniskowcach, jednak od lat borykają się z kłopotami, a na ich temat krytycznie wypowiadał się nawet amerykański prezydent. EMALS do startu samolotów wykorzystuje energię elektromagnetyczną, zamiast tłoków na parę. Również w AAR liny hamujące są połączone z systemem elektromagnetycznym, a nie hydraulicznym.
Mimo dopuszczenia do użytku ze wszystkimi typami samolotów EMALS i AAG ciągle są krytykowane za zbyt małą niezawodność. W połączeniu z kłopotami z okrętowym radarem i systemem wind powoduje to dalsze opóźnienia i zagraża sprawnemu przeprowadzeniu prób operacyjnych. Producent systemu, spółka General Atomics, zachowuje optymizm i w najbliższym czasie będzie pracować wspólnie z US Navy nad rozwiązaniem problemów.
Zobacz też: Czy powstaną nowe pancerniki?
(flightglobal.com)