7 lipca śmigłowcowiec desantowy USS America (LHA 6) wyszedł z portu San Diego w Kalifornii w swój pierwszy rejs operacyjny. W składzie 3. Ekspedycyjnej Grupy Uderzeniowej (ESG 3) towarzyszą mu, jak we wcześniejszych ćwiczeniach, okręty desantowe USS San Diego (LDP 22) i USS Pearl Harbor (LSD 52).
Załogę trzech jednostek stanowi około 1800 marynarzy. Ich „pasażerowie” to ponad 2600 marines z 15. Jednostki Ekspedycyjnej Piechoty Morskiej (15th MEU) i pododdziałów towarzyszących, wraz z poduszkowcami, barkami desantowymi, czołgami M1A1 Abrams, transporterami AAV i LAV, samochodami MTVR, ITV i Humvee, haubicami M777A2 i moździerzami oraz sprzętem wojsk inżynieryjnych.
Oficjalne komunikaty nie podają dokładnego składu grupy lotniczej okrętu. Wiadomo jedynie, że jej trzonem jest eskadra Ospreyów, VMM-161 „Greyhawks”, na czas rejsu wzmocniona śmigłowcami AH-1Z, UH-1Y i CH-53E, samolotami AV-8B oraz dronami MQ-21A. Siły lotnicze piechoty morskiej wspiera sekcja śmigłowców marynarki MH-60S z HSC-23 „Wildcards”, wykonujących zadania zabezpieczające.
Celem rejsu są wschodnia część Azji i Bliski Wschód. Dowództwa US Navy i USMC jak zwykle w takich wypadkach zastrzegają jednak, że przydział ten może się zmienić w zależności od wydarzeń na świecie. Źródła nie wyjawiają, gdzie do grupy okrętów desantowych dołączona zostanie eskorta złożona z niszczycieli.
Mimo iż pokład lotniczy jednostki poddano specjalnym modyfikacjom, chroniącym go przed działaniem gorących gazów wylotowych MV-22B i F-35B, w bieżący rejs USS America ponownie wypływa bez Lightningów II. Powodem tego jest prawdopodobnie niewystarczająca liczba samolotów, przeszkolonych pilotów i mechaników.
Zobacz też: USS America jako lekki lotniskowiec
(navy.mil, sandiegouniontribune.com)