Amerykańska piechota morska zamierza w przyszłym roku budżetowym rozpocząć prace badawczo-rozwojowe nad nowym typem okrętu desantowego, przeznaczonego do działań na wodach przybrzeżnych. Pod uwagę jest brane niekonwencjonalne rozwiązanie opracowane przez australijską firmę Sea Transport.
Dowództwo marines uznało, że ogłoszona w roku 2017 doktryna LOCE (Littoral Operations in Contested Environments) wymaga pozyskania innych środków transportu niż śmigłowcowce desantowe typu America i okręty desantowe doki typu San Antonio. Działania niedużych, rozproszonych sił w rejonach, o które trwa rywalizacja, skuteczniej wspierać mają mniejsze jednostki i desantować je bezpośrednio na brzeg.
Tym sposobem w propozycji budżetu Pentagonu na rok 2021 znalazł się „projekt średniego okrętu desantowego następnej generacji”. Na prace nad jednostką ma zostać przeznaczonych 30 milionów dolarów. Dowódca USMC, generał David Berger, od chwili objęcia stanowiska w lipcu ubiegłego roku domaga się nowej wizji sił desantowych, które nie muszą polegać na flocie dotychczasowych jednostek.
Już od kilku miesięcy mówi się o zaprojektowaniu nowych transportowców na bazie jednostek cywilnych zaopatrujących platformy wiertnicze. Takie rozwiązanie ma pozwolić na ograniczenie kosztów. W koncepcję tę wpisuje się rozwiązanie proponowane przez Sea Transport, gdzie rampa desantowa została umieszczona na rufie.
Stern Landing Vessel ma mieć w stosunku do konwencjonalnych okrętów liczne zalety. Dzięki normalnemu dziobowi jednostka charakteryzuje się większą dzielnością morską i lepszą widocznością z mostka. Umieszczenie pędnika na dziobie pozwala na sprawniejsze wchodzenie na brzeg i schodzenie z niego. Zbliżona do zwykłych jednostek konstrukcja daje również większą powierzchnię ładunkowa i pozwala zabrać większą liczbę kontenerów.
Kolejną zaletą Stern Landing Vessel jest lądowisko dla śmigłowca. Projekt Sea Transport przewiduje okręt o nośności 1100 ton. Firma ma już bogate doświadczenie w budowie jednostek cywilnych z rampą rufową. Pierwszy statek został przekazany odbiorcy w roku 1990. Ma już też na koncie jednostki wojskowe. Są to okręty hydrograficzne zbudowane dla marynarek wojennych Indii i Australii, a także duża barka desantowa dla Tajlandii.
Zobacz też: Iwan Grien stanie się śmigłowcowcem desantowym
(news.usni.org, seatransport.com)