Siłom powietrznym Stanów Zjednoczonych dokucza niedostatek latających stanowisk do badania aktywności instalacji nuklearnych i wykrywania skażeń. Dlatego rozważają przebudowę trzech latających cystern KC-135R (na zdjęciu) na specjalistyczne samoloty WC-135R, aby zastąpić nimi WC-135C i WC-135W, których płatowce pamiętają początek lat sześćdziesiątych.
Zamiar taki ujawnił 24 kwietnia szef sztabu US Air Force, generał David Goldfein. Pozyskanie trzech nowych Constant Phoeniksów w miejsce dwóch dotychczas używanych maszyn zmniejszy obciążenie poszczególnych egzemplarzy tego typu, a tym samym umożliwi ich eksploatację do 2050 roku. Przebudowa KC-135R na wersję WC-135R ma być zaś bardziej opłacalna niż modernizacja starszych WC-135.
W planie wydatków USAF-u na rok budżetowy 2019 zagospodarowano na ten cel kwotę 208,3 miliona dolarów. Pierwsza z mających trwać od 18 do 24 miesięcy konwersja miałaby się rozpocząć we wrześniu przyszłego roku w zakładach firmy L3 Technologies w Greenville w Teksasie.
Na chwilę obecną po jednym WC-135C i WC-135W posiada 45. Eskadra Rozpoznawcza stacjonująca w Offutt AFB w stanie Nebraska. Docelowo maszyny te mają zostać wycofane ze służby i zakonserwowane trafić na składowisko AMARG w Arizonie.
Zobacz też: Czym mają się bronić latające cysterny US Air Force?
(airforcetimes.com)